Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak to z Meczami Gwiazd MLS bywało, czyli historia All-Star Game w pigułce

Krzysztof Rosłoński
W nocy ze środy na czwartek około godziny 3.00 polskiego czasu na stadionie Dick's Sporting Goods Park w Commerce City, Colorado, odbędzie się jubileuszowy, 20. mecz gwiazd Major League Soccer, w którym najlepsi piłkarze amerykańsko-kanadyjskiej ligi zmierzą się z Tottenhamem Hotspur. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem arbitra, przyjrzyjmy się temu, jak wyglądały spotkania w ramach All-Star Game na przełomie 19 lat.

Od pierwszego sezonu Major League Soccer, który miał miejsce w 1996 roku, nieodzowną tradycją są rozgrywane w drugiej połowie lipca Mecze Gwiazd. Wzorem innych lig zawodowych w USA, takich, jak NBA, czy NHL, postanowiono, że będą to zmagania najlepszych zawodników z konferencji wschodniej (East) z piłkarzami z klubów zachodu (West). Do pierwszego takiego spotkania doszło 14. lipca 1996 roku na Giants Stadium w Nowym Jorku. Ciekawostką może być fakt, iż wzorem meczów hokeja, trenerzy mogli przeprowadzać zmiany powrotne, z czego w tym pierwszym pojedynku jednak nie skorzystano. Bez wątpienia już te spotkania charakteryzowały się obecnością gwiazd światowego futbolu, bowiem na stadionie futbolistów z New York Giants pojawiły się takie sławy, jak Roberto Donadoni (późniejszy selekcjoner kadry Włoch), czy kolumbijska megagwiazda, Carlos Valderrama. Dzięki m.in. dwóm asystom tego drugiego, ekipa Wschodu pokonała Zachód 3:2, a sam Valderrama został MVP meczu.

W kolejnych latach, nieprzerwanie do 2001 roku (z wyjątkiem Mundialowego 1998 i pojedynku USA - Reszta Świata), i ponownie w 2004, pojedynki gwiazd były rozgrywane właśnie w takiej formule , a o wyjściowych składach obu ekip decydowały głosy fanów soccera. Dzięki nim, w meczach tych zagrało trzech Polaków, dwóch z zespołu Chicago Fire, Roman Kosecki i Piotr Nowak (w amerykańskich mediach nazwany Peterem), oraz obecny trener Górnika Zabrze, Robert Warzycha. Aby spopularyzować futbol w całych Stanach Zjednoczonych, dotychczasowi komisarze MLS, Doug Logan i Don Garber, szukali różnych miejsc do rozgrywania tychże meczów, stąd rzadko zdarzało się w całej historii All - Star Game, aby miały one miejsce w jednej miejscowości więcej niż raz (tak było tylko w 1996 i 97 roku w wypadku Nowego Jorku, oraz Waszyngtonu w latach 2002 i 2004). Kilka razy odchodzono od formuły spotkań Wschód - Zachód, jednak za każdym razem była przy tym szczególna okoliczność. W 1998 roku, jak już wcześniej wspomniałem, zdecydowano o organizacji meczu USA - Reszta Świata, by pokazać fanom zespół, walczący na francuskich stadionach podczas Mistrzostw Świata w akcji. Kolejną ucieczką od pierwotnej tradycji był rok 2002, kiedy to piłkarze, grający na co dzień w MLS, i niebędący obywatelami USA, mierzyli się z amerykańską drużyną narodową, która to osiągnęła wielki sukces, jakim był ćwierćfinał MŚ w Korei i Japonii. W obu przypadkach, stadiony były wypełnione taką liczbą kibiców, że przekraczała ona niemal dwukrotnie średnią obecności na trybunach na zwykłych meczach ligowych w ciągu całego sezonu. Mecze Wschód - Zachód w ogólnym bilansie częściej wygrywali gracze ze wschodniej konferencji (czterokrotnie), raz odnotowano remis, zaś zawodnicy z Zachodu cieszyli się z wygranej tylko raz. Najwięcej goli padło w 2000 roku, kiedy to Team East pokonał Team West aż 9:4!

W 2003 roku, z okazji otwarcia nowego stadionu w Carson k. Los Angeles (Home Depot Center), postanowiono o zaproszeniu jednej z najlepszych meksykańskich ekip wszech czasów, Chivas Guadalajara. Chcąc przyciągnąć jeszcze większą liczbę widzów, Garber postanowił na stałe zmienić formułę meczu gwiazd od 2005 roku. Od tej pory, zespół MLS All - Stars, wybierany przez kibiców (wyjściowa jedenastka), trenerów (miejsca rezerwowe) i samego komisarza ligi (dwóch dowolnych zawodników z MLS), mierzy się z zespołem spoza USA, najczęściej mocnymi ekipami z Europy, przygotowującymi się przy okazji do nowego sezonu właśnie w Stanach Zjednoczonych. Pierwszym przeciwnikiem Drużyny Gwiazd był grający wówczas w Premier League, Fulham FC, a spotkanie zakończyło się wygraną Gwiazd aż 4:1. W późniejszych latach rywale byli jeszcze mocniejsi, m.in. londyńska Chelsea, Manchester United, czy AS Roma. Jedynym mankamentem tych pojedynków jest fakt, iż zespoły z Europy nie zawsze wysyłały do Ameryki Północnej swoich najmocniejszych ekip, czego efektem były m.in. dwa zwycięstwa zespołu All - Stars z "The Blues", czy też pozostawienie przez gwiazdy na placu boju takich ekip, jak Celtic, czy West Ham United. W 2008 roku, z okazji przyjęcia w szeregi ligi pierwszego kanadysjiego zespołu, Toronto FC, zdecydowano, iż po raz pierwszy w historii Mecz Gwiazd opuści Stany Zjednoczone (wtedy przeciwnikiem zespołu z MLS była drużyna "Młotów").

W zeszłym roku w Portland, rywalem MLS All-Stars Team był Bayern Monachium, z Robertem Lewandowskim, grającym od pierwszej minuty. Polak strzelił gola, otwierającego wynik, jednak jego ekipa uległa 2:1, po bramkach Bradleya Wright-Phillipsa i Landona Donovana, dla którego był to ostatni taki mecz, bowiem po sezonie 2014 utytułowany Amerykanin zakończył karierę. W tym roku, pojedynek zapewne przyciągnie większą liczbę widzów na całym świecie, a to za sprawą nowych nabytków klubów z MLS, z Davidem Villą i Kaką na czele, oraz transmisji, pokazywanej na całą Europę dzięki telewizji Eurosport (z wyjątkiem Wielkiej Brytanii, tam mecze MLS pokazuje stacja Sky Sports). Z powodu kontuzji, z kadry Gwiazd wypadły takie tuzy światowego futbolu, jak Michael Bradley (Toronto FC), Steven Gerrard, Robbie Keane (LA Galaxy) i wybrany do składu przez Komisarza Ligi Frank Lampard (New York FC).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24