Wtedy zespołu "Pasów" już nie zdołał pozbierać. Zobaczymy, jak w trudnej sytuacji poradzi sobie w Gdańsku. Początek miał nieudany, ale kibice wciąż w niego wierzą. Sytuacja Lechii jest jednak taka, że Ulatowski będzie rozliczany z wyników natychmiast.
W przypadku jego poprzednika, Tomasza Kafarskiego, można mówić o dwóch debiutach w roli szkoleniowca Lechii. Pierwszy nastąpił w sezonie 2007/08, kiedy biało-zieloni grali jeszcze w drugiej lidze. Z posady trenera został zwolniony Tomasz Borkowski, a zarząd klubu kończył już negocjacje z Dariuszem Kubickim. W tym czasie były jednak jeszcze dwa mecze do rozegrania i Kafarski, jako asystent Borkowskiego, tymczasowo przejął zespół biało-zielonych. Zadebiutował wtedy jako pierwszy trener, prowadząc zespół Lechii w Jarocinie przeciwko Jarocie w ramach Pucharu Polski.
Debiut był udany, bo gdańszczanie wygrali 4:1. Równie dobrze Kafarskiemu poszło w pierwszym meczu ligowym, bowiem biało-zieloni pokonali Motor w Lublinie 1:0. Na tym zakończyła się jego praca w roli pierwszego trenera i wrócił do roli asystenta. Trenerski debiut w ekstraklasie Kafarski zaliczył 11 kwietnia 2009 roku. Przejął drużynę w kryzysie, po zwolnionym Jacku Zielińskim. Ten ekstraklasowy debiut nie był udany, bo biało-zieloni przegrali u siebie z GKS Bełchatów 1:2. Zmienił jednak oblicze zespołu, bowiem biało-zieloni odzyskali radość z gry i prezentowali się znacznie lepiej niż w poprzednich spotkaniach wiosennych. Efekt końcowy był jednak dużo lepszy, bo gdańska Lechia utrzymała się w ekstraklasie.
Przed Kafarskim piłkarzy Lechii w ekstraklasie prowadził Jacek Zieliński. To były piłkarz Legii Warszawa, reprezentacji Polski, a obecnie asystent Franciszka Smudyw kadrze.
I jego debiut z biało-zielonymi był całkiem udany, choć gdańszczanom dopisało szczęście. Lechia na inaugurację sezonu, po powrocie do krajowej elity, grała we Wrocławiu ze Śląskiem. W pierwszej połowie meczu gola dla gospodarzy strzelił Vuk Sotirović. Losy spotkania rozstrzygnęły się w przeciągu kilkudziesięciu sekund w początkowych fragmentach drugiej połowy. W 54. minucie Sotirović mógł dobić Lechię, ale nie wykorzystał rzutu karnego. Za to niespełna dwie minuty później Łukasz Trałka strzelił wyrównującego gola dla biało-zielonych. Mecz zakończył się remisem 1:1 i to był dobry początek Zielińskiego w Gdańsku. Później biało-zieloni przegrali w Chorzowie z Ruchem.
Za to udanie wypadł debiut Zielińskiego przed własną publicznością, bowiem Lechia wygrała z Cracovią 2:0. Gole dla gdańskiego zespołu strzelili wówczas Marcin Kaczmarek i Maciej Kowalczyk. Zieliński nie dotrwał jednak do końca sezonu, bo drużyna grała źle, brzydko i miała problemy ze strzelaniem goli oraz wygrywaniem. Wiosną zmienił go Kafarski.
Przed awansem do ekstraklasy piłkarze Lechii w drugiej lidze grali przez trzy sezony. Pierwszym trenerem, który prowadził biało-zielonych na zapleczu ekstraklasy, był Marcin Kaczmarek. On jednak przejął już zespół w IV lidze i awansował klasę wyżej. W pierwszym meczu pod jego wodzą gdańska drużyna zremisowała u siebie z Kaszubami Połchowo 1:1. Remisy chodziły za Kaczmarkiem. Pierwszy mecz w II lidze, pod jego wodzą, Lechia zremisowała także 1:1 z Jagiellonią Białystok.
Kaczmarek utrzymał Lechię w II lidze i został zwolniony. Jego następcą został Borkowski, który do tej pory był drugim trenerem. Podobnie jak Kaczmarek, zaczął od remisu, z Unią w Janikowie 2:2.
Po siedmiu kolejkach sezonu 2007/08 Tomasz Borkowski pożegnał się z pracą i po wspomnianym wcześniej krótkim epizodzie Kafarskiego zespół przejął Dariusz Kubicki.
W pierwszym meczu pod jego wodzą Lechia Gdańsk wygrała z ŁKS Łomża 1:0, a sezon zakończyła awansem do ekstraklasy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Dorota Gardias rozebrała się do naga przed obiektywem. Wygląda jak bogini! [zdjęcia]
- Jesteśmy na Google News. Śledź Portal i.pl codziennie. Zaobserwuj nas!
- Popularna aktorka odsłania kulisy romansu z żonatym mężczyzną. Odważne wyznanie
- Znana dziennikarka nie wytrzymała. "Tym razem sprawę oddaję prawnikowi"