Czesław Jakołcewicz (trener KSZO): To spotkanie przegraliśmy po stałych fragmentach gry, które do tej pory były mocną stroną mojego zespołu. Przy pierwszej straconej bramce Jan Cios przepięknie strzelił, a my niestety zostawiliśmy go samego na co uczulałem zawodników. Przy drugim trafieniu, moi zawodnicy nie potrafili wybić piłki, którą mieli na wysokości kolan. Trzeci gol to przede wszystkim przepiękne uderzenie Kowalskiego, przy biernej obserwacji moich trzech piłkarzy. Wystarczyło, żeby jeden z nich doszedł do niego.
Piotr Wrześniak (trener Termaliki Bruk-Betu): Bardzo gratuluję i dziękuję moim piłkarzom za walkę, poświęcenie i najważniejsze zdobyte punkty. Były nam bardzo potrzebne. O zwycięstwo nie było nam łatwo. To się potwierdziło na boisku. Grało nam się bardzo ciężko. Przed spoktaniem uczulałem zawodników na groźną broń KSZO czyli stałe fragmenty gry. Tak się złożyło, że to właśnie dzięki nim wygraliśmy. Nie będę więcej nic mówił. Zrobiliśmy krok w kierunku utrzymania, ale przed nami kolejne mecze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?