Jakub Kamiński jest słownym człowiekiem
Jakub Kamiński złożył kibicom Lecha Poznań obietnicę. Na 100-lecie klubu chciał świętować z drużyną i fanami mistrzostwo Polski. Wcześniej nie zamierza zmieniać klubu i otoczenia.
- To jest ważne w życiu, żeby dotrzymywać słowa. Pamiętam chociażby jak mówiłem, że nie chcę być już traktowany jako junior, który wchodzi do drużyny i ma z tego powodu taryfę ulgową. Mam już na tyle doświadczenia i tyle rozegranych meczów, że już mogę i chcę być jednym z liderów na boisko, ale i również poza nim. W końcu już trochę widziałem i trochę przeżyłem. Fajnie, że koledzy mi też zaufali i znalazłem się w radzie drużyny. I rzeczywiście w szatni w trudnych momentach byłem jednym z tych, który brał odpowiedzialność na swoje barki - mówi Jakub Kamiński cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Runda jesienna stała dla Kamińskiego pod znakiem świetnych liczb w PKO Ekstraklasie i nieudanego debiutu w reprezentacji Polski. Marzenia o grze z orzełkiem na piersi spełniły się i zawodnik ma dobre wspomnienia, niezależnie od swojego wyniku. - Moim zdaniem te liczby mogły być jeszcze lepsze i mogłem nieco więcej wycisnąć z tej rundy. Ale OK, źle nie jest, wiosną postaram się żeby były jeszcze mocniej podkręcone - dodał zawodnik.
W mediach pojawiają się różne spekulacje, które Kamiński ostudził błyskawicznie. - Mam jeszcze zadania do wykonania w Lechu, więc mogę uspokoić - zostaję na pewno do końca sezonu w Poznaniu - stwierdził Kamiński.
Świątecznym prezentem dla młodzieżowca jest wspomnienie najładniejszego gola w tej rundzie. Na które trafienie padło? - Ta druga bramka ze Śląskiem Wrocław. Wyszła mi wtedy bardzo fajna, indywidualna akcja. Ale też wiem, że taki kunszt jestem w stanie prezentować w każdym meczu. Na to mocno liczę - zakończył Kamiński.
TRANSFERY w GOL24
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?