Jakub Kamiński znów w jedenastce, VfL Wolfsburg zmasakrował Herthę Berlin na wyjeździe. Wilki niepokonane od września

Choć Jakub Kamiński skończył ledwie 20 lat i zalicza dopiero co debiutancki sezon w Bundeslidze to u Niko Kovaca jest pierwszym wyborem na lewym skrzydle. Były szkoleniowiec Bayernu Monachium od października stawia na Polaka regularnie. I nieźle na tym wychodzi, bo Kamyk do trzech asyst w Bundeslidze dołożył już bramkę w Pucharze Niemiec.

Dzisiaj Kamiński zszedł z boiska jako trzeci, w 78 minucie. Chwilę wcześniej zapoczątkował akcję, która dobiła Herthę. Po jego zagraniu Mattias Svanberg przegrał piłkę na prawą flankę, skąd wbiegł niepilnowany Ridle Baku, reprezentant Niemiec, brat Makany, byłego zawodnika Warty Poznań.

Wynik meczu ustalił po indywidualnej akcji zmiennik Kamińskiego, Omar Marmoush. Wolfsburg grał dziś bardzo zespołowo i tym rozbił Herthę, która próbowała wrócić do gry na początku drugiej połowy - bezskutecznie.

Wolfsburg młodym składem wykręca świetne wyniki. To zespół niepokonany w Bundeslidze od września. Ligowa seria to osiem wygranych i dwa remisy. Na starcie 2023 roku Wilki nie tylko rozbiły Herthę, ale jeszcze dotkliwiej potraktowały Freiburg (6:0), czyli dotychczasowego wicelidera.

Dzięki doskonałej formie Wolfsburg zajmuje szóste miejsce premiowane udziałem w eliminacjach do Ligi Konferencji. W sobotę (28 stycznia) uda się na kolejny wyjazd. Rywalem będzie jedenasty w tabeli Werder Brema.

Bramki: Svanberg 4', Arnold 31' (k.), Wind 34', Baku 72', Marmoush 86'
Żółte kartki: Rogel, Lukebakio

Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ