- Wiedzieliśmy, że będzie ciężko i zdawaliśmy sobie sprawę, że musimy zagrać na sto procent możliwości. Zaprezentowaliśmy się naprawdę dobrze, więc trzy punkty zostają u nas zasłużenie - stwierdził Janoszka, który przyznał, że w trakcie przerwy, przy wyniku 2:0 nie było czasu na rozprężenie. - Mobilizowaliśmy się, aby zagrać drugą, równie świetną połowę.
- Powoli zaczyna nas męczyć, że jesteśmy niedoceniani. Często zwraca się uwagę na to, że przeciwnik zagrał źle, a nie my dobrze. Jesteśmy w pełni przygotowani do rundy, o czym świadczy remis we Wrocławiu i dzisiejsza wygrana. To nie przypadek - dodał skrzydłowy Ruchu, który nie chciał zdradzić celów na obecny sezon. - W każdym spotkaniu gramy o zwycięstwo.
Janoszka nie chciał odpowiadać na pytanie o przyszłość Jose Mari Bakero. - Nie mnie to oceniać. Porażka dla Lecha z nami nie należy do najprzyjemniejszych, ale niech oni się martwią - zakończył.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?