Jarosław Mroczek, prezes Pogoni Szczecin: Sportowo było nieźle, organizacyjnie dużo wyzwań

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Loża z działaczami i partnerami Pogoni Szczecin. Jarosław Mroczek - czwarty z prawej w górnym rzędzie.
Loża z działaczami i partnerami Pogoni Szczecin. Jarosław Mroczek - czwarty z prawej w górnym rzędzie. Andrzej Szkocki
Od kilku miesięcy intensywnie optymalizujemy nasze koszty, szukamy źródeł oszczędności, jednocześnie chcąc dalej rozwijać klub. W dwóch ostatnich sezonach musieliśmy „dołożyć” do utrzymania stadionu ok. 13,5 miliona złotych – mówi Jarosław Mroczek w wywiadzie dla oficjalnego serwisu Pogoni Szczecin.

Sezon 2022/23 zakończony. Pogoń nie zdecydowała się zaprosić dziennikarzy na konferencję prasową podsumowującą ostatni rok, realizację stawianych celów, ocenę plusów i minusów. Zamiast takiej formy współpracy – prezes Mroczek udzielił wywiadu dla kibiców za pośrednictwem własnej strony internetowej. Szef Pogoni Szczecin poruszył wiele wątków, wybraliśmy naszym zdaniem najistotniejsze.

Sezon 2022/23
Szkoda, że to już koniec. W ostatnich tygodniach Pogoń dawała nam świetne spektakle, naprawdę z przyjemnością to się oglądało. Nie da się ocenić sezonu jedną oceną. Sportowo podchodziliśmy do niego z nowym trenerem. Jens Gustafsson z pewnością potrzebował trochę czasu, by poznać klub, drużynę, tutejsze realia, a następie móc skutecznie wdrażać swoje pomysły. Od pewnego czasu widzimy wszyscy, że Pogoń gra bardzo widowiskowo i porywa tłumy. Jest chwalona przez ekspertów z całej Polski. To wszystko zaowocowało trzecią z rzędu kwalifikacją do eliminacji UEFA Europa Conference League. Do ostatniej kolejki byliśmy też w walce o podium, choć w tym sezonie czołówka ligi była niesamowicie silna. Sportowo był to rok niezły. Pogoń ugruntowała swoją pozycję w czołówce polskich klubów.

Organizacyjnie były to dla nas miesiące pełne wyzwań. Przenieśliśmy się na nowy stadion i zbiegło się to niestety z ogromnymi wzrostami cen, m.in. energii. Praktycznie wszystkie koszty związane z infrastrukturą uległy znacznemu podwyższeniu. To nie tylko wymusiło na nas poszukiwania optymalnych rozwiązań i redukowania kosztów w bieżącym sezonie, ale też tworzenia przyszłego budżetu, nad którym pracujemy od kilku miesięcy. Przełoży się to na inny sposób funkcjonowania wszystkich pionów.
Dużą pracą było również przygotowanie i rozpoczęcie procesu subskrypcji prywatnej. Mamy już pierwsze efekty, powitaliśmy nowych Akcjonariuszy i prowadzimy rozmowy z następnymi. Jestem bardzo wdzięczny osobom, które zdecydowały się zainwestować w Pogoń oraz tym, które to rozważają. Zarówno w roli akcjonariusza, jak i partnera biznesowego. W ostatnich miesiącach przeprowadziliśmy kilkadziesiąt rozmów z potencjalnymi partnerami i muszę niestety przyznać, że rynek dawno nie był tak trudny.

Nowy stadion – nowy problem
Od kilku miesięcy intensywnie optymalizujemy nasze koszty, szukamy źródeł oszczędności, jednocześnie chcąc dalej rozwijać klub. W dwóch ostatnich sezonach musieliśmy „dołożyć” do utrzymania stadionu ok. 13,5 miliona złotych. Ta kwota to różnica pomiędzy przychodami generowanymi przez obiekt: ze sprzedaży karnetów i biletów, wynajmu lóż, dnia meczowego, a kosztami jego utrzymania: usługami zewnętrznymi, mediami, pracami serwisowymi, naprawczymi, utrzymania boisk oraz zatrudnienia. W sezonie 2021/22 ta różnica wynosiła 6 milionów zł, w obecnym, pomimo optymalizowania kosztów, już 7,5 miliona. Trzeba jednak pamiętać, że przez te dwa sezony funkcjonowaliśmy na obiekcie w różnym kształcie. Zakładając wiele oszczędności, już teraz musimy szukać dodatkowych 6 milionów złotych na pokrycie tej różnicy w przyszłym sezonie.

Letnie transfery
W obecnej sytuacji klub nie może sobie pozwolić na znaczące wydatki na rynku transferowym, musimy mocno się ograniczać. Nie planowaliśmy też żadnej letniej rewolucji. Pion sportowy we współpracy z trenerem w trakcie ostatniej zimy znacząco wzmocnił linię defensywną. Zobaczymy, jak potoczy się sytuacja z Pontusem Almqvistem. Poza tym, zgodnie z filozofią naszego trenera, którą wspieramy, chcemy dalej rozwijać tę drużynę i sposób jej gry. Od kilku lat idziemy drogą ewolucji i nie planujemy z niej schodzić. Szukamy jednak wzmocnienia w linii ataku.

Cele na sezon 2023/24
Nie obiecam, nie zagwarantuję tego, że najbliższy sezon skończymy z trofeum. Dalej będziemy stwarzać drużynie możliwie najlepsze warunki do pracy i osiągania sukcesów. Chcemy atakować najwyższe pozycje w lidze, chcemy piąć się w górę w Pucharze Polski, chcemy zajść możliwie najdalej w europejskich pucharach. Jednocześnie jako zarządzający klubem, musimy pamiętać o ograniczeniach i nie możemy pozwolić sobie, by żyć na kredyt. Już w obecnym sezonie musieliśmy mocniej ryzykować, wspomagając się pożyczkami, ale musimy ograniczać ten trend.

Źródła większych przychodów
Zależy nam na jak najlepszym wyniku sportowym w Polsce i za granicą, bo to przekłada się na wpływy zarówno od UEFA, Ekstraklasy SA, czy PZPN, jak i z praw telewizyjnych. Musimy dalej promować naszych wychowanków z Akademii, bo ich późniejsze transfery stanowią istotną część budżetu klubu. Prowadzimy bardzo dużo rozmów z partnerami, także z potencjalnym Partnerem Głównym. Do tej pory myśleliśmy o „sponsorze na koszulkę” na kilka lat, ale rynek weryfikuje nasze podejście i być może będziemy w tych rozmowach nieco bardziej elastyczni. Nie wykluczam, że latem ktoś opuści Pogoń, bo transfery to ważne źródło. Kończymy prace nad konstrukcją cenników i formułą sprzedaży karnetów na kolejne rozgrywki. Zakładamy, że nowy sezon może wiązać się ze wzrostem cen biletów. Jest to efektem m.in. inflacji i jej następstw, które wymuszają na nas taki ruch. Wkrótce kibice zobaczą istotne zmiany w funkcjonowaniu Pionu Sprzedaży. Mam na myśli nowy sklep w przestrzeni stadionu oraz odświeżony sklep internetowy. Jednocześnie podjęliśmy decyzję o rezygnacji z punktów w galeriach handlowych i z Fanshopu przy al. Wojska Polskiego. To wszystko wynika z jednej strony z analiz ekonomicznych, a z drugiej z tego, że chcemy, by stadion stał się centrum życia kibica Pogoni. Za jakiś czas obok sklepu znajdzie się też bistro – miejsce, w którym kibice będą mogli dobrze zjeść i miło spędzić czas.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jarosław Mroczek, prezes Pogoni Szczecin: Sportowo było nieźle, organizacyjnie dużo wyzwań - Głos Szczeciński

Wróć na gol24.pl Gol 24