Dwóch napastników trenuje z Motorem Lublin
Motor Lublin po 6 rozegranych meczach, ma na swoim koncie zaledwie 5 strzelonych goli. Tak słaba skuteczność powoduje, że mimo zamkniętego już okna transferowego w Polsce, beniaminek PKO Ekstraklasy wciąż poszukuje wzmocnień w linii ataku. Hubert Mikusiński poinformował, że z klubem trenuje dwóch napastników.
- Gdzie som transfery (szczególnie napastnicy) - z niecierpliwością dopytywali w ostatnim czasie kibice Motoru Lublin. I dwóch takich, w tym tygodniu sobie trenuje z beniaminkiem. Jeden, 24-letni Holender, a drugi 29-letni Polak, który przez kilka miesięcy pozostawał bez klubu... - napisał Hubert Mikusiński na portalu X (dawniej Twitter).
Jarosław Niezgoda może znów zagrać w polskim klubie
Kibice szybko zgadli, że jednym z nich jest Jarosław Niezgoda, który w styczniu 2020 roku przeszedł z Legii Warszawa do amerykańskiego Portland Timbers za 3,75 mln euro. Jednak z powodu licznych problemów ze zdrowiem, a w szczególności dwukrotnego zerwania więzadła w kolanie, od stycznia tego roku pozostaje bez klubu.
Drugim z wymienionych zawodników to Bradly van Hoeven, który wiosnę spędził na wypożyczeniu w holenderskim drugoligowcu FC Emmen, a z końcem sezonu jego kontrakt z Almere City wygasł i od 1 lipca również pozostaje bez klubu.
Motor Lublin w tabeli PKO Ekstraklasy zajmuje dopiero 13. miejsce i ma punkt przewagi nad strefą spadkową. Warto jednak przypomnieć, że beniaminek ma jeszcze do rozegrania zaległe spotkanie z Jagiellonią Białystok.