Jarosław Pacholarz (trener Stali Kraśnik): Cały klub się rozwija, ale potrzebujemy poprawy w wielu aspektach, żeby walczyć o II ligę

PUKUS
fot. K. Kurzępa
Rozmawiamy z Jarosławem Pacholarzem. Trener trzecioligowej Stali Kraśnik podsumowuje rundę jesienną w wykonaniu swojego zespołu, mówi również m.in. o planach na przyszłość i wyjeździe na staż trenerski do zespołu mistrza Polski.

Po 18. kolejkach zajmujecie piątą lokatę w trzecioligowej tabeli. Jesteście najwyżej sklasyfikowanym zespołem z regionu, nie licząc walczącego o awans Motoru Lublin. Jesteś zadowolony z waszych jesiennych dokonań?
Jarosław Pacholarz (trener Stali Kraśnik): Biorąc pod uwagę cała rundę jesienną, uważam, że jest to dobry wynik. Oczywiście w trakcie jej trwania mieliśmy apetyty na znacznie więcej. Po zwycięstwach u siebie z Motorem Lublin, a na wyjazdach z Podhalem Nowy Targ, czy Wisłą Puławy, uwierzyliśmy, że stać nas na wiele. Mecz z Koroną II Kielce również to potwierdził (Stal wygrała na wyjeździe 2:0 – red). Jednak ostatnie sześć kolejek nie dało nam tylu punków ile chcieliśmy .Powodów tej sytuacji było kilka, jednak nie chcę teraz nas tłumaczyć. Mamy tyle punktów, ile mamy, zajmujemy piąte miejsce i jesteśmy umiarkowanie zadowoleni.

Kilka razy byliście blisko wskoczenia na pierwsze miejsce w tabeli, ale ostatecznie się nie udało. Z czego to wynikało?
Mieliśmy w tym czasie bardzo dobry okres. Z czego wynika, że sie nie udało? Poza tym, że zabrakło trochę szczęścia, ono jest potrzebne w piłce nożnej, to dodatkowo nie wszyscy byli gotowi mentalnie udźwignąć status lidera. Z drużyny że środka tabeli nagle staliśmy się drużyna ze ścisłej czołówki, dla niektórych chłopaków było to spore obciążenie. Widać to było szczególnie w tych konkretnych meczach o wskoczenie na pierwsze miejsce w tabeli. Myślę jednak, że to zaprocentuje w przyszłości, szczególnie u młodych zawodników.

Jesteście też na trzeciej pozycji w klasyfikacji Pro Junior System, w której punktują młodzieżowcy i wychowankowie klubu. To jest wasz priorytet?
Klasyfikacja Pro Junior system jest na pewno dość ważna, to duży zastrzyk gotówki dla klubu. Wolalbym się skupiać jednak na osiąganiu dobrych wyników, ogrywając przy okazji młodych zawodników. Bez szaleństw jak w tamtym roku. To na pewno miałoby wielowymiarowe korzyści.

O co powalczycie w rundzie wiosennej?
Cel Stali Kraśnik się nie zmienia. To wygrywanie w każdym kolejnym meczu. Z każdym jesteśmy w stanie zwyciężyć. Skuteczność realizacji tych celów wpłynie na pozycję w tabeli.

Planujesz wzmocnienia zespołu w zimowej przerwie?
Na pewno każda drużyna potrzebuje świeżej krwi, my również. Liczę, że uda się pozyskać kogoś wartościowego. Wszystko zależy od tego, kto odejdzie i decyzji zarządu, co do ewentualnych wzmocnień.

Spekuluje się, że zimą z klubu odejdzie wielu podstawowych zawodników. Wymienia się m.in. Rafała Króla, Marcina Świecha, Pawła Kaczmarka, czy Sebastiana Ciołka. Jak odniesiesz się do tych spekulacji?
Niektóre spekulacje nie są bez pokrycia, a o niektórych nie chciałbym się wypowiadać. Wszyscy wymienieni zawodnicy to piłkarze pierwszego składu. Bez wątpienia ich odejścia byłyby osłabieniami naszej drużyny.

Czy jest szansa, że kiedyś włączycie się do walki o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej? Czy jednak trzecia liga to miejsce Stali?
Każdy ma ambicje grać jak najwyżej. Myślę, że cały klub rozwija się, ale potrzebujemy jeszcze się poprawić w wielu aspektach żeby realnie walczyć o drugą ligę i się w niej utrzymać. Taka runda, jaką teraz rozegraliśmy, pokazała, że to nie jest tylko marzenie. Przy dobrych okolicznościach można tę promocję wywalczyć.

Kto awansuje do drugiej ligi, a które drużyny będą musiały pożegnać się ze statusem trzecioligowca?
Myślę, że największym faworytem pozostaje Motor Lublin. Jeżeli chodzi o spadki to widać po tabeli, że drużyny z jej dołu będą musiały się mocno namęczyć, żeby wiosną nadrobić stracone punkty.

Jak wygląda plan przygotowań do rundy rewanżowej i plan sparingów?
Zaczynamy 7 stycznia i rozegrany dziewięć sparingów, głównie z drużynami z trzeciej i czwartej ligi. Niewykluczone, że coś się jeszcze w naszych planach może zmienić.

W grudniu wyjedziesz na staż trenerski do ekstraklasowego Piasta Gliwice, wciąż aktualnego mistrza Polski. Czego spodziewasz się po współpracy m.in. z Waldemarem Fornalikiem, trenerem ekipy z Gliwic, a w przeszłości m.in. selekcjonerem reprezentacji Polski?
Na pewno to duża szansa na zdobycie wartościowej wiedzy od byłego selekcjonera reprezentacji. Trener Fornalik ma olbrzymie doświadczenie, z którego będziemy, razem z moim asystentem, chcieli czerpać jak najwięcej. Po wynikach Piasta widać, że Fornalik jest nadal jednym z najskuteczniejszych trenerów w naszym kraju.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jarosław Pacholarz (trener Stali Kraśnik): Cały klub się rozwija, ale potrzebujemy poprawy w wielu aspektach, żeby walczyć o II ligę - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24