Jasmin Burić numerem jeden w bramce Lecha Poznań

Karol Maćkowiak
Jasmin Burić przejmuje w klubie rolę Krzysztofa Kotorowskiego: ma być wzorem i bramkarzem na lata
Jasmin Burić przejmuje w klubie rolę Krzysztofa Kotorowskiego: ma być wzorem i bramkarzem na lata Bartek Syta
Jasmin Burić wygrał rywalizację o bluzę z numerem 1 ze sprowadzonym latem do klubu Matusem Putnockim.

Dzisiaj w 2. kolejce ekstraklasy na boisku pojawią się zawodnicy drużyn, które mówiąc delikatnie zaliczyły ligowy falstart. Korona Kielce została znokautowana przez Zagłębie Lubin (4:0) i zrehabilitować się będzie mogła o godz. 18, gdy zmierzy się z Pogonią w Szczecinie, zaś Arka Gdynia o godz. 20.30 podejmie Wisłę Kraków.

Z kolei Lech Poznań, który na otwarcie sezonu tylko zremisował ze Śląskiem, zagra w niedzielę o godz. 18 z Zagłębiem. Będzie to ligowa inauguracja przy Bułgarskiej.

Duch „Kotora” krąży
Rozpoczynające się obecnie rozgrywki pod względem walki o miano numeru jeden w bramce Kolejorza są wyjątkowe. Po raz pierwszy od 12 lat do walki o miano „jedynki” nie stanął Krzysztof Kotorowski, który we wrześniu obchodził będzie 40 urodziny. Przed startem przygotowań zakończył karierę.

- Duch Krzyśka krąży po stadionie, po szatni, po boisku - uśmiecha się Andrzej Dawidziuk, trener bramkarzy w Lechu Poznań. - Wiadomo, że Krzyśka już nie reaktywujemy, on swoją decyzję podjął i jej nie zmieni - dodaje Dawidziuk.

Dwóch kandydatów
Do rywalizacji o jedno miejsce stanęła więc dwójka piłkarzy - Jasmin Burić, który w Lechu gra od siedmiu lat (112 meczów w lidze) oraz Matus Putnocky, który dołączył do zespołu latem tego roku.

- Chyba będę musiał przejąć rolę „Kotora” i być w Lechu tak długo jak on - śmiał się Burić podczas prezentacji drużyny na Placu Wolności. - Coś w tym jest, Jasmin to dzisiaj najbardziej doświadczony bramkarz, jest mentorem, osobą, która dla młodych zawodników jest przykładem, a ma wiele do zaoferowania, lata spędzone w Lechu spowodowały, że on czuje się częścią tego klubu - przyznaje trener bramkarzy.

Na razie Burić tak, jak przez całe lata „Kotor”, nie dał się wygryźć z miejsca w bramce i to Bośniak zagrał w dwóch meczach nowego sezonu w pełnym wymiarze czasowym. Wybór trenerom „ułatwił” uraz Słowaka.

- Jasmin Burić obronił swoją pozycję, rozpoczął sezon w bramce. Kontuzja Matusa mocno pokrzyżowała mu plany, bo na pewno chciał bardziej włączyć się w rywalizację o miano pierwszego bramkarza. Obaj rozegrali podobną liczbę minut w sparingach i w tych meczach, w których Matus wystąpił, potwierdził, że jest gotowy, żeby bardzo mocno walczyć - wyjaśnia Andrzej Dawidziuk.

„Matus będzie grał”
31-letni Matus Putnocky w ciągu dwóch sezonów zagrał aż 52 razy w lidze w barwach Ruchu Chorzów. Do Lecha przychodził ze sporymi nadziejami, a w okresie przygotowawczym zagrał nawet 90 minut więcej niż Burić. Tymczasem kontuzja barku odniesiona na treningu przed wyjazdem na mecz o Superpuchar Polski do Warszawy, mocno pokrzyżowała mu plany.

- Matus będzie grał. Meczów jest mniej, niż gdybyśmy grali w pucharach, ale na pewno swoją szansę otrzyma. Po to przyszedł do klubu. Nie jestem zwolennikiem zmian po to, żeby coś zmienić. Chcę, żeby bramkarz czuł zaufanie. Ostatnie spotkanie pokazało, że Jasmin miał tylko dwie interwencje, ale kluczowe - pod koniec pierwszej połowy i w doliczonym czasie gry - tłumaczy Dawidziuk.

Trzecim bramkarzem w Lechu jesienią będzie 17-letni Miłosz Mleczko, który już w trakcie meczu ze Śląskiem usiadł na ławce rezerowych. Karierę rozpoczynał w… Ruchu Chorzów.

Nazwiska nie grają
Obsada pozostałych pozycji jest sporą zagadką. Trener Jan Urban ma do dyspozycji wszystkich piłkarzy oprócz Darko Jevticia i Szymona Pawłowskiego, którzy leczą urazy. Z drużyną trenował już Tamas Kadar, lecz trudno oczekiwać, by zagrał w niedzielę. Szkoleniowiec Lecha ma aż trzech rozgrywających do wyboru: Radosława Majewskiego, Macieja Gajosa i Karola Linettego, który od wtorku trenuje z drużyną i grzechem byłoby posadzenie ich na ławce. Urban zapowiada, że w jego drużynie nie będzie świętych krów i zagrają ci, którzy są w najlepszej formie.

2. KOLEJKA LOTTO EKSTRAKLASY
PIĄTEK

Pogoń Szczecin - Korona Kielce (godz. 18)
Arka Gdynia - Wisła Kraków ( 20.30)

SOBOTAJagiellonia Białystok - Ruch Chorzów (18)
Legia Warszawa - Śląsk Wrocław (20.30)

NIEDZIELA
Piast Gliwice - Wisła Płock (15.30)
Termalica Nieciecza - Cracovia (15.30)
Lech Poznań - Zagłębie Lubin (18)

PONIEDZIAŁEKGórnik Łęczna - Lechia Gdańsk (18)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jasmin Burić numerem jeden w bramce Lecha Poznań - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24