Przeprowadzenie testów przesiewowych na obecność koronawirusa było niezwykle istotnym etapem planu powrotu do gry. Początkowo w kilku klubach pojawiły się wyniki potwierdzające obecność przeciwciał. Potrzebne były więc dodatkowe testy, które miały potwierdzić lub wykluczyć obecność wirusa SARS-CoV-2. Przeprowadzono badania molekularne, do których pobiera się wymaz z nosogardzieli. Zarażenie stwierdzono tylko u jednej osoby.
- Poziom przeciwciał był dziesięciokrotnie wyższy i były też objawy u tej osoby - zdradził na antenie Canal+Sport doktor Krzysztof Pawlaczyk z zespołu medycznego PZPN.
Zdaniem doktora Pawlaczyka nie ma podstaw do tego, by sądzić, że ta osoba zaraziła kogoś w klubie. Chorego od razu odizolowano od zespołu. - Ta osoba była wyselekcjonowana już w trakcie wykonywania ankiety jako wielce prawdopodobne, że jest zakażona. Była przez cały ten czas wyizolowana od zespołu. Klub nie był w to włączony, tylko rodzina tej osoby - powiedział Pawlaczyk. - Te objawy z każdym dniem prowadzenia ankiety się zmieniały, po drugie były mniej nasilone. Ta osoba jest w dobrym stanie, nie ma potrzeby hospitalizacji - dodał.
Pod kątem ewentualnego zarażenia zbadana została także najbliższa rodzina chorego. U nikogo nie stwierdzono zakażenia.
Wszystkie kluby najwyższej klasy rozgrywkowej zostały dopuszczone do treningów grupowych. Najdłużej na pozwolenie czekała Korona Kielce. Plan powrotu PKO Ekstraklasy odbywa się zgodnie z planem. Na 29 maja (piątek) zaplanowano pierwsze mecze 27. kolejki. Sezon ma zakończyć się 19 lipca.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?