Jose Bakero i Maciej Skorża grają o życie

Hubert Zdankiewicz
Obaj trenerzy mieli walczyć o mistrzostwo Polski ze swoimi klubami. W sobotę spotkają się w meczu o honor i o własne posady. Porażka może oznaczać koniec Macieja Skorży lub Jose Mari Bakero.

Lech Poznań - Legia Warszawa LIVE! Relacja na żywo prosto z Bułgarskiej!

Skorża i Bakero zaczynali sezon z jasno sprecyzowanym celem - wywalczenia mistrzostwa Polski. Ten drugi co prawda w Polonii Warszawa, ale po zmianie miejsca pracy (od listopada trenuje Lecha Poznań) nic się nie zmieniło. W sobotę obu pozostała już tylko walka o honor, bo szanse na dogonienie prowadzącej Wisły Kraków mają niewielkie.

Powalczą również o swoje głowy. - Mam sposób na Lecha - zapewnia Skorża. Tymczasem nie jest tajemnicą, że działacze Legii rozglądają się już za jego następcą. Każdy kolejny mecz bez zwycięstwa może być dla niego ostatnim, pomimo najnowszych doniesień z Łazienkowskiej, że na rozliczenie trenera przyjdzie czas dopiero latem.

Bakero też nie ma wesoło - Hiszpan irytuje niezrozumiałymi dla kibiców i części mediów roszadami w składzie (w udzielonym niedawno dziennikowi "El Mundo Deportivo" wywiadzie skarżył się, że w Polsce ludzie nie rozumieją idei rotacji). Do tego Lech gra pod jego kierunkiem nieefektownie, a co gorsza - nieefektywnie.

Stosunek sympatyków aktualnego (jeszcze) mistrza Polski do Bakero najlepiej obrazuje krążący od pewnego czasu po Poznaniu dowcip. Przychodzi trener Lecha do prezesa. Puka do drzwi. - Kto tam - pyta prezes. - José Mari Bakero. A na to prezes: - Wszyscy trzej wyp... !!!

Na dowcipach się nie kończy. Część kibiców planuje pożegnać w sobotę trenera starym hiszpańskim zwyczajem - tzw. panoladą. Pomacha mu na do widzenia białymi chusteczkami.

Nic więc dziwnego, że w takich okolicznościach najczęściej pojawiające się w przedmeczowych zapowiedziach słowa to: prestiż i kibice. - O mistrzostwie nie możemy już chyba mówić, ale mecze z Lechem zawsze są bardzo prestiżowe i dla nas, i dla kibiców. Ich wyniki pokazują, kto rządzi w lidze i na trybunach. Kibice są cały czas z nami i chcemy dla nich wygrać w Poznaniu. To oni dają nam siłę, by walczyć do ostatnich sekund - zapowiada Michał Kucharczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24