Juskowiak dla Ekstraklasa.net: Nie wiem, czy Traore podołałby konkurencji w Rosji

Jacek Czaplewski
Juskowiak: Traore to typ indywidualisty, jednoosobowej gwiazdy zespołu
Juskowiak: Traore to typ indywidualisty, jednoosobowej gwiazdy zespołu Mikołaj Ratajczyk
- Mnie bardzo cieszy, że skończyły się czasy, gdy piłkarz, będący w wysokiej formie, dostaje to, o co tylko poprosi. To ważny sygnał ku normalności - twierdzi Andrzej Juskowiak, komentując nieudane negocjacje Abdou Razacka Traore z Lechią Gdańsk w sprawie przedłużenia wygasającej umowy.

Abdou Razack Traore nie przedłużył kontraktu z Lechią. Radosław Gilewicz stwierdził, że zespół nie straci na jego odejściu. Pan podziela tę opinię?
Na pewno klub nie straci finansowo. Rozumiem decyzję właściciela, który nie chciał zgodzić na warunki, jakie przedstawił Traore. Jego żądania były wręcz niemożliwe do spełnienia. Mnie bardzo cieszy, że skończyły się czasy, gdy piłkarz, będący w wysokiej formie, dostaje to, o co tylko poprosi. To ważny sygnał ku normalności.

Burkińczyk był gwiazdą Lechii.
Był gwiazdą, zgadza się, ale przez cztery miesiące. Teraz każdy jest podniecony tym, co zrobił jesienią, ale prawa jest taka, że w zeszłym sezonie był w kiepskiej dyspozycji i nie ciągnął Lechii do przodu. To podejrzane, że piłkarz ma dobry okres na początku przygody z klubem, no i wtedy, gdy wygasa mu kontrakt. Wydaje mi się to niepoważne. Dlatego podzielam zdanie Gilewicza. Uważam, że Traore nie powtórzyłby drugiej takiej rundy z rzędu.

64 mecze, 25 bramek - niezły wynik, jak na dwuipółletnią przygodę. Zwłaszcza, że Traore często ustawiano w pomocy.
Na kolana ten rezultat jakoś też nie powala. Na miejscu włodarzy Lechii, zdając sobie sprawę z niestabilności Traore, nie zaproponowałbym 30 tys. euro pensji. Poza tym, komin płacowy rodzi konflikty. Załóżmy, czysto hipotetycznie, że Traore grałby o wiele słabiej niż jesienią. Prędzej, czy później doszłoby do podziałów wewnątrz drużyny. Przecież nic tak nie rozbija szatni jak pieniądze.

Mówi pan o nierównomiernej formie Traore. Kij ma jednak dwa końce. „Razi” - tak na dobrą sprawę - nie miał z kim sobie pograć. Często było widać jak się irytuje, gdy nie może przeprowadzić szybkiej, kombinacyjnej akcji. Odnoszę wrażenie, że w innym otoczeniu, na przykład w Lechu Poznań, gdzie występują lepiej wyszkoleni zawodnicy, poradziłby sobie jeszcze lepiej.
Można oczywiście gdybać. Uważam, że niektórzy piłkarze pasują do jednej, konkretnej konstelacji. Traore to raczej typ indywidualisty, jednoosobowej gwiazdy zespołu. W drużynie, gdzie byłby „jednym z wielu” – raczej mogłoby to nie zafunkcjonować. Tak samo jest z Danijelem Ljuboją. Serb w Legii Warszawa jest numerem jeden i błyszczy. Gdy grał we Francji, czy Niemczech, było inaczej. Otoczka na pewno ma znaczenie.

Rosja, Chiny, a nawet Meksyk. Ponoć z tych krajów Traore ma oferty. Gdzie by pan go ulokował?
Przed nim ciekawe doświadczenie. Daj Boże, że w lepszych realiach niż polskie. Ale jak tak słucham tej listy krajów, z których ma oferty… Co to za ligi? Chiny? Meksyk? To jest szczyt marzeń dla Traore? Najlepsza piłka jest w Europie.

Liga rosyjska brzmi interesująco. Na boiskach można spotkać Hulka, Samuela Eto’o, czy Alexhandra Kerzhakova.
Nie mam wątpliwości, że w Rosji da się zarobić i pograć na niezłym poziomie. Tylko czy Traore chce spędzić swoją najbliższą przyszłość właśnie tam? Ponoć w Polsce doskwierał mu mróz… Nie wiem też, czy podoła konkurencji. Rosyjskie kluby mają już po dwóch-trzech piłkarzy na jedną pozycję. Nietrudno się spalić. Maciej Makuszewski, niestety, zanotował bardzo słaby początek. Poszedł do Tereku Grozny, ale jakoś nie przebił się do składu.

Kto teraz pociągnie Lechię, jeśli nie Traore?
Podejrzewam, że odpowiedzialność rozłoży się na dwóch, trzech zawodników. Może centralnym punktem w końcu zostanie Mateusz Machaj?

Lechia nie taka bogata, jak ją malują [KOMENTARZ]

Lechia Gdańsk

LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24