Juventus rzutem na taśmę pokonał Catanię (ZDJĘCIA)

Marcel Olczyk
Juventus Turyn - lider włoskiej Serie A dopiero w doliczonym czasie gry zdołał przełamać defensywę Catanii i zdobyć zwycięską bramkę. Szczęśliwym strzelcem dla Starej Damy okazał się Emanuele Giaccherini. Zobacz zdjęcia!

Derby znów dla Schalke. Ligowy sezon dla Borussii zupełnie stracony

Na początku spotkania walka toczyła się przeważnie w środku boiska, obie strony nie chciały się otworzyć i starały się powoli rozegrać piłkę między swoimi zawodnikami. W 4. minucie Pogba nabiegał na wrzutkę Pirlo, ale był pilnowany przez obrońców i nie oddał dobrego strzału. W 11. minucie z kontrą wyszła drużyna Starej Damy, piłka dograna w pole karne tylko otarła się o Vucinicia, a następnie spokojnie wyłapał ją Andujar.

W 25. minucie dobrą szansę miał rozpędzony Stephan Lichtsteiner, który otrzymał podanie z linii końcowej od Pogby, ale strzelił tuż obok bramki. Najlepszą sytuację w pierwszej połowie miał Vucinić, który po zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się w okolicach 10 metra i oddał strzał na bramkę gości, piłka minęła wszystkich zawodników, ale odbiła się od wewnętrznej części słupka i wypadła z powrotem w pole karne.

Na początku drugiej połowy kolejną akcją popisał się Pogba. Francuz Zawędrował w okolice linii końcowej boiska i dograł piłkę po ziemi w pole karne, na wślizgu zahaczył ją jeszcze Giovinco i piłka zmierzała w krótki róg bramki, jednak Andujar był na posterunku i ją pewnie wyłapał.

Pierwszą poważną sytuację goście stworzyli w 65. minucie, gdy piłkarze podeszli do akcji z większym luzem i kilkoma dobrymi podaniami rozklepali obronę Starej Damy, jednak po ostatnim podaniu do piłki pierwszy dopadł zawodnik Juventusu i dla pewności wybił ją poza linię bramkową.

W 75. minucie Pirlo sprytnie uderzył po ziemi z rzutu wolnego, ale piłka odbiła się od jednego z obrońców, dopadł do niej jeszcze Marchisio, ale pomylił się i uderzył kilka metrów od bramki. Gdy wydawało się już, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem dwukrotnie błysnął Paul Pogba, który w 90. minucie efektownie minął skrzydłowego Catanii, wystawił piłkę Giacherinniemu, który padł w polu karnym, lecz sędzia słusznie stwierdził że nie było faulu i ukarał go "żółtkiem" za symulowanie. Jednak pochodzący z Gwinei piłkarz nie ustał w swoich staraniach i zaledwie minutę później znów obsłużył Giaccheriniego, który tym razem pewnie umieścił piłkę w bramce Catanii.

Twitter

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24