Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już teraz poprowadź biało-czerwonych do zwycięstwa na Euro! Tylko czy warto?

Piotr Szymański
Tak prezentuje się gra UEFA EURO 2012
Tak prezentuje się gra UEFA EURO 2012 youtube
Z niecierpliwością wyczekujemy rozpoczęcia turnieju finałowego Euro 2012 na polskich i ukraińskich boiskach. Co można zrobić, by umilić sobie czas oczekiwania na rozgrywki najlepszych reprezentacji na Starym Kontynencie? Rozegrać je już teraz, wirtualnie.

Pierwszy raz dodatek wirtualny

Minęły już ponad 2 tygodnie od premiery oficjalnej gry UEFA Euro 2012. Jednak słowo "gra" jest w tym wypadku określeniem nieco na wyrost, bowiem produkt oferowany przez programistów EA Sports jest jedynie dodatkiem do FIFY 12. Co więcej, niedziałającym bez podstawowej wersji gry.

Jeśli więc posiadamy "podstawkę", mamy możliwość dokupienia dodatku, który pierwszy raz w historii serii, ukazał się jako wirtualny (DLC - Downloadable Content). Grę Euro 2012 możemy nabyć w formie… kodu, który umożliwi nam ściągnięcie jej do naszej FIFY. Dodatku, który zajmuje lekko ponad 600 MB.

Czasy, gdy dodatek do FIFY wydany z okazji mistrzostw Świata, bądź Europy był lepszy od wersji podstawowej, minęły bezpowrotnie. Niektórzy zapewne wspominają z sentymentem grę World Cup 98, wydaną przed MŚ we Francji, która okazała się lepsza od podstawowej wersji FIFY z tegoż roku (wydanej z podtytułem Road to World Cup). W oczach wielu graczy, World Cup 98 jest najlepszą FIFĄ, jaka ukazała się w kilkunastoletniej historii serii.

Co nam oferuje EA Sports

Gra Euro 2012 dostępna jest na 3 podstawowe platformy: PC, PlayStation 3 oraz Xbox 360. Jeśli nasza FIFA ma zapewniony dostęp do łącza internetowego, kilka dni przed premierą producent zaproponował nam pobranie aktualizacji, zawierającej nowe podmenu, zatytułowane UEFA EURO 2012. Tam także mogliśmy rozegrać mecz testowy, który miał nas zachęcić do wykupienia dodatku.

W pełnej wersji Euro 2012 mamy następujące tryby rozgrywki: Szybki mecz, Wyprawa, UEFA EURO 2012, Zadania, Moje profile, Moje ustawienia. W głównym trybie, a więc Euro 2012 wybieramy naszą reprezentacją i po prostu rozgrywamy turniej. Szkoda, że tylko same finały, bo wielu graczy skusiłoby się także na przebrnięcie przez kwalifikacje. Niestety zabrakło opcji, która kumulowałaby zmęczenie zawodników. Znamy ją doskonale z konkurencyjnego produktu - Pro Evolution Soccer i wielka szkoda, że twórcy o niej nie pomyśleli. Przed każdym spotkaniem mamy do dyspozycji maksymalnie wypoczętych graczy, chyba, że któryś nabawił się kontuzji (wtedy znika z kadry).

Tryb Wyprawa brzmi ciekawie. Wybieramy naszego zawodnika (jednego) i budujemy wokół niego drużynę marzeń. Wygrywając z kolejnymi drużynami na mapie Europy, odblokowujemy je. Łącznie twórcy stworzyli 53 reprezentacji narodowych. Jednak ich ilość nijak ma się do jakości.

Kompromitacja z licencjami

Skandalicznie prezentują się zespoły grospodarzy turnieju, czyli Polski i Ukrainy. W obu przypadkach zabrakło oficjalnych strojów, a u naszych wschodnich sąsiadów, także rzeczywistych nazwisk zawodników! Sytuacja skandaliczna, zważywszy, że obcujemy z oficjalną grą wydaną na Euro 2012. Braki w licencjach i trykotach dostrzeżemy także w innych przypadkach, bowiem jedynie lekko ponad połowa reprezentacji jest licencjonowana (29 z 53).

Aktualizację kadr zespołów (z licencjami) gra przeprowadza automatycznie wraz z każdym uruchomieniem. Użytkownicy wersji na PC już poradzili sobie z koszulkami i nazwiskami, wydając nieoficjalne łatki. Co jednak z graczami konsolowymi?

Silnik Euro 2012 jest identyczny jak w podstawowej wersji FIFY 12, sam dodatek jest tylko kosmetyczną nakładką. Nowe menu, kilka nowych stadionów, niewyraźne przyśpiewki kibiców i nowe komentarze Dariusza Szpakowskiego i Włodzimierza Szaranowicza (które możemy policzyć na palcach obu rąk) to wszystko, co przygotowali dla nas "Elektronicy".

Warto rozegrać Euro z wyprzedzeniem?

"Błagam, błagam, Włodek proszę uszczypnij mnie, Polska mistrzem Europy! 1 lipca powinien być świętem narodowym od tego roku" - tak popularny "Szpak" skwitował zdobycie wirtualnego mistrzostwa przez wybrańców Franciszka Smudy. Pomarzyć zawsze można, jednak czy warto urzeczywistniać nasze marzenia?

Bez wątpienia tym roku, EA Sports zakpiła ze wszystkich fanów serii. Amerykańscy programiści uraczyli nas dodatkiem, którego głównym zadaniem jest nakłonienie graczy do wydania dodatkowej stówki (dodatek Euro 2012 sprzedawany w nominalnej cenie 89,90 zł). Do tego po grze nie zostanie nam żadna pamiątka, jedynie kilkaset megabajtów danych na dysku.

Jeśli przymkniecie oko na wszystkie niedociągnięcia, a dodatkowo zamierzacie za wszelką cenę strzelić kilka bramek Robertem Lewandowskim, wypatrujcie promocji w sklepach z grami na najnowszy produkt EA Sports. Te z pewnością nadejdą.

Zobacz zwiastuny gry UEFA Euro 2012:

Kupiliście już UEFA Euro 2012, czy przymierzacie się do zakupu? Czekamy na Wasze opinie i komentarze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24