Kacper Łukasiak z Pogoni: W moich żyłach płynie granatowo-bordowa krew

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Kacper Łukasiak to jeden z liderów juniorskiej drużyny Pogoni Szczecin.
Kacper Łukasiak to jeden z liderów juniorskiej drużyny Pogoni Szczecin. Andrzej Szkocki
18-letni Kacper Łukasiak to najlepszy piłkarz zespołu Pogoni Szczecin, która wiosną sięgnęła po tytuł mistrza Polski w Centralnej Lidze Juniorów. Od lata jest już zawodnikiem pierwszej drużyny, ale jeszcze nie zadebiutował w ekstraklasie. Póki co gra w III lidze lub w ekipie juniorów.

Pewni siebie przed rewanżem w rozgrywkach Młodzieżowej Ligi Mistrzów?
Kacper Łukasiak: Tak. Znamy swoją wartość, jesteśmy bardzo mocną drużyną i jedziemy tam po wygraną.

Pierwszy mecz ustawił rewanż. Deportivo nie ma na co czekać i musi na Was ruszyć w środę. Wystarczy przetrwać bez strat pierwsze minuty?
Na pewno będzie to dużo trudniejszy mecz niż w Szczecinie. Deportivo jest w bardzo ciężkiej sytuacji i spodziewamy się, że od pierwszego gwizdka na nas ruszą mocno. My się tego nie boimy, podejmujemy rękawice i jak przetrzymamy te pierwsze minuty to zaczniemy grać swój futbol.

Czy ktoś z Was spodziewał się, że ten pierwszy mecz zakończy się wygraną 3:0?
Chyba nikt się tego nie spodziewał, ale my byliśmy pewni siebie, chcieliśmy wygrać i pokazać się z bardzo dobrej strony. Hiszpanie też mieli swoje sytuacje, ale to my byliśmy skuteczniejsi.

Możecie zagrać jeszcze lepiej?
Zawsze można i do tego dążymy. Damy z siebie wszystko, znów chcemy pokazać piłkarską jakość. Celem znów jest zwycięstwo.

Wyjazd do Hiszpanii oznacza, że zabraknie Pana w przygotowaniach pierwszego zespołu. Po porażce w Płocku – może nastąpią przetasowania w składzie. Okazja ucieka?
Nie mam takich myśli. Ja mam w głowie to, by wykorzystać każdy mecz, każdą okazję, by robić na maksa to, co potrafię. Dobór zawodników do składu to już wybór trenera na który nie mam wpływu. Moim celem jest dołączyć na stałe do pierwszego zespołu i zadebiutować w ekstraklasie. Ale nie myślę o tym, skupiam się na swoich obecnych obowiązkach.

Kiedy przyjdzie ten moment, że sam Pan pomyśli, że już jest czas na debiut w elicie?
Na razie jest to marzenie. Robię wszystko, co mogę, by na ten debiut nastąpił jak najszybciej.

Znamy Pana atuty ofensywne. Czy w obronie są duże braki?
Wiadomo, że gra w defensywie nie jest moją najsilniejszą stroną, ale staram się wychodzić na boisko agresywnym. Coraz lepiej mi to wychodzi.

Czy po pierwszym meczu z Deportivo posypały się dla Pana ciekawe oferty z Hiszpanii?
(śmiech) Nie. W Pogoni jest mi bardzo dobrze, jestem tu od najmłodszych lat i skupiam się na grze. Na razie nie ma co zmieniać.

Kolejny chłopak, który chce coś zrobić z Pogonią?
Tak. To jest marzenie od dziecka. W moich żyłach płynie granatowo-bordowa krew i chciałbym z Pogonią coś osiągnąć.

Rozmawiał Jakub Lisowski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kacper Łukasiak z Pogoni: W moich żyłach płynie granatowo-bordowa krew - Głos Szczeciński

Wróć na gol24.pl Gol 24