Kacper Przybyłko przeszedł koronawirusa. Apogeum choroby przypadło na urodziny piłkarza

Press Focus/x-news
Kacper Przybyłko, młodzieżowy reprezentant Polski, przeszedł koronawirusa. Napastnik Philadelphia Union zmagał się z COVID-19 w marcu, a apogeum choroby przypadło na urodziny piłkarza. Na szczęście - poza kilkoma gorszymi dniami - zawodnik przeszedł koronawirusa dość łagodnie.

Polak źle czuł się przez cztery doby. Walczył z gorączką, brał tabletki na ból głowy. W nocy dręczyły go koszmary. - Miałem głównie lekkie objawy z gorączką. W tej chwili czuję się już w pełni wyleczony - cytuje Przybyłkę "The Philadelphia Inquirer".

- Natychmiast po wystąpieniu symptomów powiadomiłem odpowiednie osoby i odizolowałem się od innych. Moim celem było ograniczenie ryzyka zakażenia kogokolwiek. Po teście poddałem się również dwutygodniowej kwarantannie. Dziękuję wszystkim za uszanowanie mojej prywatności w tym czasie - powiedział Przybyłko.

Polski napastnik jest pierwszym zawodnikiem amerykańskiej MLS, który oficjalnie potwierdził, że był zakażony.

Nie tylko Janczyk. Piłkarze, którzy utopili karierę w alkoholu

Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gol24.pl Gol 24