Kamil Kuzera, trener Korony Kielce: Jestem zadowolony z drugiej połowy. Dziękuję kibicom. Wierzę, że Bartek Śpiączka będzie strzelał gole

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Kamil Kuzera, trener Korony Kielce
Kamil Kuzera, trener Korony Kielce Wojciech Słomka/PAP
Korona Kielce przegrała w pierwszym w tym roku meczu w PKO Ekstraklasie z Legią Warszawa 2:3. W końcówce podopieczni trenera Kamila Kuzery postraszyli Legię. Szkoda, że tak odważnie i z taką determinacją nie zagrali od początku spotkania.

Kamil Kuzera: Jestem zadowolony z drugiej połowy

-Nie jesteśmy zadowoleni z końcowego wyniku, bo nie udało nam się zapunktować. Zbyt łatwo straciliśmy bramki i z tego musimy wyciągnąć wniosku. Budujące jest to, że ze stanu 0:3, na tak trudnym terenie, doszliśmy do 2:3 napędziliśmy stracha takiemu rywalowi. Z drugiej połowy jestem bardzo zadowolony. To jest dla nas dobry prognostyk. Jeżeli będziemy tak funkcjonować jak po przerwie, jeżeli zmiennicy będą nam dawać tyle energii i dołożymy konsekwencję, to na pewno tanio skóry w obronie ekstraklasy nie sprzedamy. Dziękuję naszym kibicom, którzy nas wspierali. Dalej wierzę w Bartka Śpiączkę, będzie dostawał szansę. Wierzę, że ta karta się odwróci i zacznie strzelać gole. Ale musimy kreować więcej sytuacji dla naszych napastników

- podsumował spotkanie Kamil Kuzera, trener Korony.

Po bramce na 3:0 Bartka Kapustki przestaliśmy grać. Potem niestety dostosowaliśmy się do poziomu murawy. Korona wróciła do gry. Straciliśmy dwie łatwe bramki. Musimy popracować nad grą obronną. To był ekscytujący mecz. Byliśmy bliscy utraty dwóch ważnych punktów. Sprawdziłem wyniki pozostałych spotkań. Jesteśmy pierwszym gospodarzem, który wygrał w tej kolejce ekstraklasy. Przygotowujemy się do kolejnych dużych wyzwań

- mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Legii Kosta Runjaić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24