W ubiegłym sezonie Kamil Wilczek był jednym z najlepszych piłkarzy Ekstraklasy i został też królem strzelców rozgrywek. Latem napastnik postanowił spróbować swoich sił w znacznie silniejszej lidze, Serie A i dołączył do beniaminka Carpi.
W barwach nowej drużyny Wilczek nie zdołał jednak zabłysnąć. Polak nie dostawał szans regularnej gry w pierwszej drużynie i przez pół roku rozegrał raptem trzy spotkania, nie strzelając żadnego gola.
Nic więc dziwnego, że Wilczek ponownie zdecydował się na zmianę barw klubowych. Tym razem dołączył do duńskiego Brondby IF, z którym podpisał 3,5-letni kontrakt. Treningi z nową drużyną ma rozpocząć 25 stycznia.
Trener Brondby, Thomas Frank w rozmowie z oficjalną stroną klubu wyraził zadowolenie z powodu pozyskania nowego napastnika.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że pozyskaliśmy nowego napastnika dla drużyny. Wilczek będzie świetnym uzupełnieniem naszej ofensywy. Jego umiejętności gry w polu pozwolą nam grać z większą elastycznością. Wilczek nie rozegrał w ostatnim czasie wielu spotkań, więc musimy zrobić wszystko, żeby był w stu procentach gotowy do gry. Chcemy tez, by szybko zintegrował się z drużyną. Niebawem rozpoczynamy obóz treningowy i czeka nasz pięć meczów towarzyskich, więc będziemy mieli dużo okazji, by dokładniej go poznać - ocenił Frank.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?