Kąpielisko w Ochli już działa. Czy są chętni do kąpieli?

Kąpielisko w Zielonej Górze Ochli przy ul. Botanicznej jest znów otwarte dla zielonogórzan. Można z niego korzystać w godz. od 10.00 do 20.00. Nad bezpieczeństwem kąpiących się czuwają ratownicy. Sprawdziliśmy w sobotę, 1 sierpnia, jaka jest frekwencja.

Kąpielisko w Zielonej Górze Ochli przy ul. Botanicznej jest znów otwarte dla zielonogórzan. Można z niego korzystać w godz. od 10.00 do 20.00. Nad bezpieczeństwem kąpiących się czuwają ratownicy. Sprawdziliśmy w sobotę, 1 sierpnia, jaka jest frekwencja.

- W tym roku w związku z koronawirusem obowiązują pewne obostrzenia – mówi Jan Włodarski, dzierżawca kąpieliska. - Dzisiaj sobota, jest trochę więcej ludzi, ale w tygodniu jest ich bardzo mało – zauważa. – Nie ma starszych ludzi, nie przychodzą z wnukami – dodaje.

Przypomnijmy, że urząd miasta planuje już remont kąpieliska. Obecny obiekt nie przetrwał próby czasu i nie da się ukryć, że potrzebuje gruntownej przebudowy. Zielonogórski magistrat zamierza przeznaczyć na ten cel ok. 30 mln zł.

Kąpielisko będzie czynne do końca sierpnia.

Kąpielisko w Zielonej Górze Ochli przy ul. Botanicznej jest znów otwarte dla zielonogórzan. Można z niego korzystać w godz. od 10.00 do 20.00. Nad bezpieczeństwem kąpiących się czuwają ratownicy. Sprawdziliśmy w sobotę, 1 sierpnia, jaka jest frekwencja.

- W tym roku w związku z koronawirusem obowiązują pewne obostrzenia – mówi Jan Włodarski, dzierżawca kąpieliska. - Dzisiaj sobota, jest trochę więcej ludzi, ale w tygodniu jest ich bardzo mało – zauważa. – Nie ma starszych ludzi, nie przychodzą z wnukami – dodaje.

Przypomnijmy, że urząd miasta planuje już remont kąpieliska. Obecny obiekt nie przetrwał próby czasu i nie da się ukryć, że potrzebuje gruntownej przebudowy. Zielonogórski magistrat zamierza przeznaczyć na ten cel ok. 30 mln zł.

Kąpielisko będzie czynne do końca sierpnia.

Kąpielisko w Zielonej Górze Ochli przy ul. Botanicznej jest znów otwarte dla zielonogórzan. Można z niego korzystać w godz. od 10.00 do 20.00. Nad bezpieczeństwem kąpiących się czuwają ratownicy. Sprawdziliśmy w sobotę, 1 sierpnia, jaka jest frekwencja.

- W tym roku w związku z koronawirusem obowiązują pewne obostrzenia – mówi Jan Włodarski, dzierżawca kąpieliska. - Dzisiaj sobota, jest trochę więcej ludzi, ale w tygodniu jest ich bardzo mało – zauważa. – Nie ma starszych ludzi, nie przychodzą z wnukami – dodaje.

Przypomnijmy, że urząd miasta planuje już remont kąpieliska. Obecny obiekt nie przetrwał próby czasu i nie da się ukryć, że potrzebuje gruntownej przebudowy. Zielonogórski magistrat zamierza przeznaczyć na ten cel ok. 30 mln zł.

Kąpielisko będzie czynne do końca sierpnia.