Lech miał świadomość, że jeszcze tego lata może stracić Linettego. Zainteresowanych było nim parę klubów, w tym angielski Leicester City, czy szwajcarski FC Basel. Najbardziej przekonujący okazał się jednak klub z Belgii i to w nim Polak spędzi najbliższe lata.
Młodego pomocnika przy Bułgarskiej dałaby radę zatrzymać jedynie Liga Mistrzów, ale do niej mistrzowie Polski się nie zakwalifikowali. Dlatego postanowił on przystać na ofertę Club Brugge. W tym zespole ma wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie, podnieść umiejętności, a potem ruszyć na podbój mocniejszej ligi - przynajmniej tyle teoria. Właśnie teraz, a więc w środowy wieczór, Linetty ogląda Brugię z trybun w pojedynku z Manchesterem United o prawo gry w Lidze Mistrzów.
Linetty w Lechu jest od 2006 roku. Zaczynał w juniorach, potem był w Młodej Ekstraklasie. W pierwszym zespole zadebiutował pod koniec listopada 2012 roku w wyjazdowym meczu przeciwko Wiśle Kraków (1:0). Od tamtego momentu rozegrał w sumie 68 spotkań ligowych. Strzelił trzy gole. W zeszłym sezonie sięgnął po mistrzostwo Polski. W obecnym - po Superpuchar.
Lech na miejsce Linettego sprowadzi najprawdopodobniej Macieja Gajosa z Jagiellonii Białystok. Koszt tej transakcji będzie stosunkowo niewielki - wyniesie od 350 do 500 tys. euro. Wynika to z tego, że piłkarzowi wkrótce wygaśnie kontrakt z "Pszczółkami".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
