Reżyser mimo tego, że osobiście kibicuje jednemu z odwiecznych rywali Górnika-Ruchowi, nie kryje rozgoryczenia z powodu tego, że klub z Zabrza nie zdołał utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej:
"Tak jakby umarł ktoś bliski. I nie wiadomo, co będzie dalej."
Kutz podkreśla także, że ostatnie zachowania niektórych kibiców trójkolorowych to nic innego jak sposób na odreagowanie biedy: "Tutaj jest strasznie dużo biedy, która - podejrzewam - jest glebą tzw. kiboli. Ci zaś chodzą na mecz nie po to przecież, żeby uczestniczyć w widowisku sportowym, tylko żeby odreagować."
Mimo równej liczby zdobytych mistrzostw Polski przez oba wyżej wymieniane kluby(po czternaście tytułów), w wypowiedzi widać wyraźne przywiązanie scenarzysty do chorzowskiego Ruchu, bowiem twierdzi on, że "To Ruch jest klubem niejako wrośniętym w Śląsk, nie Górnik."
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?