GKS Tychy zremisował z Chojniczanką Chojnice 2:2. Sędzia pokazał gospodarzom pięć żółtych kartek. Dwie z nich eliminują Daniela Tanżynę i Mateusza Grzybka z gry w następnym meczu Nice 1. Ligi.
– Zrezygnowaliśmy z odwołania dotyczącego kartek. Dlaczego? Bo Komisja Dyscyplinarna PZPN zbiera się w czwartek, a my już w środę mamy mecz w Bielsku-Białej z Podbe-skidziem – przekazał rzecznik GKS Tychy Krzysztof Trzosek.
Nie oznacza to, że tyski klub zupełnie odpuścił sprawę.
– Wysłaliśmy do PZPN skargę na pracę sędziów w tym meczu. Od razu zastrzegam, że nie chodzi nam o rzut karny, który można było odgwizdać. Według naszej oceny było dużo niezrozumiałych i prowokacyjnych decyzji sędziego – mówił Trzosek. – Na przykład Łukasz Grzeszczyk dostał kartkę za wykopnięcie piłki, a zawodnik Chojniczanki, który kopnął wprost w kibiców już nie. Mateusza Grzybka ukarano za zbyt porywczą reakcję, a przecież został nadepnięty na twarz. Sędzia nie reagował na rasistowskie zaczepki piłkarzy gości wobec naszego ciemnoskórego zawodnika Keona Daniela. To wszystko sprowokowało dużą nerwowość na boisku i niepotrzebne emocje u piłkarzy.
Trener tyszan Ryszard Tarasiewicz na pomeczowej konferencji prasowej analizował kontrowersyjne sytuacje.
– Co do karnego, to zawodnik Chojniczanki dobrze się zachował, ale też trochę dołożył od siebie. Natomiast nie wiem czy nie powinno być czerwonej kartki za faul na Zapolniku. Ogólnie było za dużo żółtych kartek. Kartka dla Grzybka to już było kuriozum. Był faulowany, zawodnik z Chojnic nadepnął mu na brodę butami, rozciął mu skórę na brodzie. Oczywiście wymiana zdań między zawodnikami była nieprzyjemna, ale takich sytuacji w meczach nie tylko naszej ligi jest mnóstwo, że zawodnicy między sobą reagują w taki sposób. Nie można za to dawać kartek. W innych sytuacjach to samo... Sympatyczny człowiek (chodzi o sędziego Jacka Małyszka – red.), ale to nie był jego dzień. Myślę, że Tanżyna i Biernat też nie powinni dostać kartek.
Brak Tanżyny i Grzybka jest kłopotem dla GKS Tychy, który w środę rozegra pierwszy tej wiosny mecz wyjazdowy (miał cztery z rzędu u siebie).
– Jest to problem, bo w większości zespołów, które prowadziłem mało było zmian. Ci zawodnicy, którzy grali, dobrze funkcjonowali i dawali mi satysfakcję ze swej postawy. Jak coś dobrze funkcjonuje, to po co szukać na siłę lepszych efektów – mówił Tarasiewicz, wierząc, że uda się „odkręcić” kartkowe pauzy jeszcze przed meczem z Podbeskidziem. Życie zweryfikowało te zamierzenia.
GKS Tychy - Chojniczanka Chojnice ZDJĘCIA KIBICÓW Bardzo dob...
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego KIBIC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
