Kibice Dolcanu, czyli bohaterowie pierwszego planu

Tomasz Górski
Oprawa kibiców Dolcanu podczas meczu ze Stomilem Olsztyn
Oprawa kibiców Dolcanu podczas meczu ze Stomilem Olsztyn Tomasz Górski
Rzadko w mediach, telewizji czy prasie, pojawiają się informacje o kibicach. A jak już spotkamy taki reportaż bądź artykuł, to z reguły jest on negatywny. Burdy, awantury, „ustawki”, niszczenie mienia... Na szczęście istnieje też druga strona medalu. Taka, którą chce się oglądać na co dzień. Z tej lepszej strony pokazali się kibice Dolcanu Ząbki przed ligowym spotkaniem ze Stomilem.

Trener Dolcanu: W walce o utrzymanie nikogo nie skreślam

W weekend rundę wiosenną wznowiła 1. liga. Nie ukrywajmy: większość zespołów z zaplecza Ekstraklasy nie ma przystosowanych boisk do „ataku” zimy. Brak podgrzewanej murawy powinien być wkrótce wymogiem licencyjnym, nie tylko w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Ale nie ma tego złego...

Sobotnie spotkanie Dolcanu ze Stomilem stało pod znakiem zapytania. Boisko było przykryte grubą warstwą śniegu. „Zwracam się z apelem o pomoc przy odśnieżaniu boiska aby dzisiejszy mecz mógł się odbyć. Wszystkich chętnych proszę o przybycie ze swoim sprzętem do odśnieżania” – napisał na facebookowym profilu rzecznik ząbkowskiego zespołu, Dariusz Dudkiewicz. Odzew był wielki, a efekt zamierzony. Wielu kibiców przyłączyło się do „akcji” i udało się przygotować murawę na mecz.

Równie dobrze ten artykuł mógłby się skończyć w tym miejscu. To jednak nie wszystko. Na uwagę zasługuje jeszcze oprawa kibiców. W „młynie” było bardzo głośno i... gorąco. Dopingowało ponad 150 kibiców, a mogło się wydawać, że jest ich kilka razy więcej. Chóralne śpiewy, flagi... Wątpię by taka atmosfera była szczebel wyżej.

Nie sposób pominąć fanów olsztyńskiego zespołu. „Bitwa na głosy” robiła wrażenie na VIPach i dziennikarzach relacjonujących spotkanie. A wspólny doping (w tym „piłka nożna dla kibiców”)? Nic tylko przyklasnąć oraz czekać na więcej. Najbliższa okazja już w sobotę – Dolcan gra u siebie z Olimpią (godz. 12), a trzy godziny później w Olsztynie Stomil zmierzy się z ŁKS. Już wiadomo, że niezbędna będzie pomoc kibiców, by odbył się mecz w stolicy Warmii i Mazur.

Na konferencji prasowej słów pochwał i podziękowań pod adresem kibiców Dolcanu nie krył trener zespołu, Robert Podoliński: – Chciałbym podziękować naszym kibicom, bez których ten mecz by się nie odbył. Ci ludzie o 9 rano, razem z zarządem klubu, pracowali na boisku bardzo ciężko. Dlatego ukłon dla nich, podziękowania dla nich i dziękujemy za fajną oprawę i fajne wsparcie. Mamy nadzieję, że więcej tych młodych chłopaków będzie na mecze przychodziło.

– W imieniu zarządu też chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy w dzisiejszym dniu przyczynili się do tego, żeby jednak ten mecz się odbywał. Warunki poranne były takie jakie widzieliście państwo na bocznym boisku: pokrywa śniegu koło 20 cm. Ale spisali się wszyscy na medal. Dziękuję serdecznie – dodał Dariusz Dudkiewicz.

Wielu kibiców deklaruje swoje przywiązanie do klubu „na dobre i na złe”. Ciekawe jaki procent z nich byłby w stanie zamienić słowa w czyn. Naprawdę warto poświęcić kilka godzin dla dobra klubu. A zobaczyć swój zespół jak wygrywa – bezcenne.

Twitter

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24