Kibice Galatasaray nie mogą się pogodzić z decyzją Nicoli Zalewskiego. Padły niecenzuralne słowa

Saga transferowa z udziałem Nicoli Zalewskiego dobiegła końca. Polak zdecydował się pozostać w klubie z Wiecznego Miasta i dalej walczyć o pierwszy skład. Roma z kolei nastawiła się już na jego sprzedaż - informował włoski portal ll Messaggero.

- AS Roma naciska na sprzedaż Nicoli Zalewskiego do Galatasaray, która dziś rano ponownie porozmawia z graczem. Chcą go przekonać do opuszczenia Włoch - napisał dziennikarz Nicolo Schira na portalu X (dawniej Twitter).

Pod wpisem pojawiło się wiele nieprzychylnych komentarzy, którego adresatem był bohater wrześniowego zgrupowania reprezentacji Polski. Większość to oburzone głosy fanów tureckiego klubu. Kibice nie chcą piłkarza, a kilku z nich nawet stwierdziło, że nie potrzebują zawodników, którzy do ich drużyny przychodzą tylko dla pieniędzy.

• - Nie przychodź do Turcji. Nie chcemy Cię - napisał kulturalniej jeden z tureckich kibiców.
• - J***ć Zalewskiego i AS Romę. Nie chcemy go, niech idzie się j***ć - stwierdził inny z fanów w wulgarnej narracji.
• - Nie chcemy takich graczy. Galatasaray jest pełna graczy, którzy ją kochają i tak powinno być. Po drugie, nie zasługuje na pensję większą niż 2 milionów euro, a po trzecie, gdy transfer staje się dramatem i media mówią o nim przez dni, to zazwyczaj wiele dobrego nie przynosi - czytamy bardziej rozbudowany i konstruktywny komentarz.
• - Zalewski myśli, że jest Messim. Jakiż on egoistyczny. J***ć go. Nie przyjeżdżaj do Galatasaray. Nie będziemy cię witać - napisał jeszcze jeden użytkownik pod wpisem dziennikarza.

Okienko transferowe zamyka się w Turcji w piątek, 13 września. Koniec zatem o godzinie 23:59.