Kibice Lechii surowo ukarani za race. Zakaz wyjazdowy do końca sezonu! (WIDEO)

jac
Lechiści odpalili na Bułgarskiej kilkadziesiąt rac
Lechiści odpalili na Bułgarskiej kilkadziesiąt rac Grzegorz Dembiński
Komisja Ligi nie patyczkowała w sprawie ultrasów Lechii Gdańsk, którzy podczas sobotniego ligowego meczu w Poznaniu z Lechem odpalili pirotechnikę. Za race fani biało-zielonych zostali ukarani zakazem wyjazdowym obejmującym aż pięć następnych spotkań.

Oznacza to, że lechiści nie będą mogli wspierać swojej drużyny już na żadnym wyjazdowym meczu tego sezonu. Które konkretnie spotkania poza spotkaniem ze Śląskiem Wrocław przejdą kibicom obok nosa nie wiadomo z racji tego, że nie został jeszcze dokonany podział na grupę mistrzowską i spadkową. Biorąc jednak pod uwagę obecny układ tabeli, byłyby to eskapady na Zagłębie Lubin, Widzew Łódź i Cracovię.

Wymiar nałożonej kary jest dotkliwy z dwóch względów. Raz, że gdańszczanie w świetle przepisów odpowiadają za recydywę, a dwa, że ich pokaz na Bułgarskiej zmusił sędziego Tomasza Musiała do przerwania spotkania, ponieważ zadymienie uniemożliwiało jego prowadzenie.

- Przerywanie meczów nie może mieć miejsca. Zadymienie stadionu zawsze negatywnie odbija się na jakości widowiska i zawsze spotka się ze zdecydowaną reakcją. Takie zachowania obniżają wartość produktu, jakim jest Ekstraklasa, zarówno w telewizji, jak i dla widzów oglądających mecz na żywo na stadionie. Używanie pirotechniki podczas meczów piłkarskich jest nielegalne. Dopóki się to nie zmieni trzeba się liczyć z dotkliwymi konsekwencjami takich działań - stwierdził Seweryn Dmowski, doradca zarządu Ekstraklasy S.A.

Lechia Gdańsk

LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24