- Oni już tu nie pracują. Mają zostać zwolnieni, jeśli nie chcecie mieć wojny z kibicami i bojkotu. Pójdzie już "na noże" - padł pełen zdecydowania głos z sali podczas sierpniowego spotkania kibiców z działaczami ekipy z Gdańska.
Chodziło oczywiście o zwolnienie z pełnionych funkcji Kacpra Sucheckiego, rzecznika prasowego Lechii, a także Agnieszki Weissgerber, dyrektor do spraw Komunikacji, Promocji i CSR.
Temu pierwszemu zarzucano teksty szkalujące kibiców Lechii na portalach społecznościowych. Fani byli przygotowani i cytowali dokładne fragmenty. Z kolei Weissgerber obwiniano za zatrudnienie Sucheckiego, a także słaby marketing i pomysł z sektorówkami zakładowymi.
Prezes Adam Mandziara jeszcze wtedy zadeklarował, że przyjrzy się bliżej tej sprawie. Później Lechia wydawała natomiast oświadczenie.
„Decyzja Klubu w sprawie obu osób podjęta zostanie na początku tygodnia, po przekazaniu pracownikom otrzymanych materiałów i ustosunkowaniu się do nich obojga zainteresowanych. Na czas podjęcia decyzji przez Zarząd, pani Agnieszka Weissgerber i pan Kacper Suchecki zostali poproszeni o pozostanie do dyspozycji Zarządu, ale nie świadczą obecnie pracy” - poinformowali trzy tygodnie termu działacze Lechii.
Klamka zapadła. Suchecki i Weissgerber nie pracują już w gdańskim klubie. Na odejście zdecydowali się sami. Jak na razie wiadomo jedynie, że rolę tymczasowego rzecznika prasowego przejmie Tomasz Koprowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?