Kibice na "białych krzyżykach"? Boniek o publiczności na meczach Ekstraklasy

krk
Marek Szawdyn / Polska Press
PKO Ekstraklasa powróci 29 maja, ale bez udziału publiczności. Zbigniew Boniek w rozmowie z Romanem Kołtoniem przyznał, że chciałby meczów z kibicami, ale w tym sezonie właściwie nie ma na to szans. Zaprezentował też pomysł, który umożliwiłby wejście na trybuny nieco większej liczbie osób.

Plan powrotu PKO Ekstraklasy nie jest zagrożony. Na 29 maja zaplanowano pierwsze mecze 27. kolejki. W programie "Prawda Futbolu" Roman Kołtoń rozmawiał ze Zbigniewem Bońkiem. Nie zabrakło oczywiście pytań o restart ligi. - Jesteśmy od tego, żeby szukać możliwości grania. Nie chcieliśmy, aby decyzje zapadały przy zielonym stoliku. Staramy się wykorzystać koniec maja, czerwiec i lipiec, żeby rozgrywki dokończyć - podkreślił prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Spotkania PKO Ekstraklasy aż do odwołania będą odbywać się bez udziału publiczności. - Rozgrywki będą pewnie bez kibiców. Zobaczymy, jaką wypracujemy strategię. Czy będą to imprezy bez kibiców? Na 300 osób czy mniej? Są różne opcje na stole. Musimy jakoś się z rządem i władzami lokalnymi dogadać. Na 99,9 procent będą to mecze bez udziału publiczności - przyznał Boniek.

Sternik polskiej piłki opowiedział o swoim pomyśle na powrót kibiców na stadiony. - Jakby się zastanowić i na stadion piłkarski np. na Legii zrobić dwa tysiące białych krzyżyków, gdzie kto ma stać. Wszyscy wchodzą w maskach, z zachowaniem dystansu. Świat by się nie zawalił. W galerii handlowej dziś było ciaśniej niż na stadionie - przyznał. - Są różne koncepcje, ale to nie jest w mojej gestii. Ja tylko mogę po cichu apelować. Najpierw zacznijmy w ogóle grać, bo to jest rzecz podstawowa - dodał szef PZPN.

Restart ligi poprzedzą kolejny testy na koronawirusa. Zaplanowano je na 27 i 28 maja. Tym razem oprócz zawodników, sztabu szkoleniowego oraz pozostałych osób z klubów testowani będą także sędziowie.

EKSTRAKLASA w GOL24

Nie tylko Janczyk. Piłkarze, którzy utopili karierę w alkoholu

Relacje bohaterów Mody na sukces to przy tym małe piwo! W niedzielę świat obiegło zdjęcie 28-letniego Neymara z 22-letnim Tiago Ramosem. To wbrew pozorom nie są koledzy ani z boiska, ani szkoły. Łączy ich osoba Nadine Gonçalves. 52-latka jest matką gwiazdy PSG i... nową partnerką wspomnianego modela. Co najlepsze, parze życzenia wszelkiej pomyślności złozył już - uwaga - były mąż Nadine, ojciec Neymara, a więc 55-letni Neymar Santos Senior. O Tiago, wybranku matki Neymara, wiemy całkiem sporo: że posiada uśmiech na miarę Roberto Firmino, że kibicuje Realowi Madryt, jest modelem i członkiem drużyny e-sportowej 4K Easy. Prędzej niż Nadine Goncalves poznał samego Neymara, do którego jako fan napisał list w 2017 roku. W lutym tego roku brał udział w jego przyjęciu urodzinowym w Paryżu. Matka Neymara urodziła się 55 lat temu. Przez wiele lat tworzyła rodzinę z Neymarem Santosem Sr. Para doczekała się dwójki dzieci: Neymara i 24-letniej dziś Rafaellii Santos. Wnukiem Nadine i Neymara Seniora jest 8-letni Davi Lucca da Silva Santos - syn piłkarza i 26-letniej Carolina Dantas, z którą piłkarz już nie jest, a która w zeszłym roku wyszła za mąż za Viniciusa Martineza. Jak widać, wszystko to bardzo skomplikowane. Najważniejsze jednak, że atmosfera w rodzinie jest świetna, co potwierdzają wpisy ojca Neymara i samego Neymara. - Bądź szczęśliwa, mamusiu. Kocham cię - napisał gwiazdor PSG pod jej zdjęciem z Tiago Ramosem.

Matka Neymara związała się z 22-latkiem. Były mąż złożył gratulacje

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24