Kibice Piasta protestowali przeciwko władzom miasta

Tomasz Kuczyński / Dziennik Zachodni
Kibice Piasta protestowali dziś przed Urzędem Miasta
Kibice Piasta protestowali dziś przed Urzędem Miasta Mikołaj Suchan / Polskapresse
Zarząd miasta niszczy Piasta! Kołodziejczyk, Wieczorek wara od Piasta! - z takimi hasłami pojawili się dzisiaj przed UM kibice gliwickiego klubu. Pikieta, w której wzięło udział ponad 200 fanów trwała ok. 20 minut.

Zbierano też podpisy na rzecz obywatelskiego projektu uchwały, mającej na celu przywrócenia do pracy ikony "Piastunek" - Jarosława Kaszowskiego. - Mamy już 60 podpisów, a potrzeba 100 - mówili kibice, którzy po pikiecie… zaczęli chodzić po pasach głównej ulicy obok urzędu, skutecznie blokując ruch drogowy.

Prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz wcześniej zwołał konferencję prasową w sprawie protestu kibiców podkreślając, że bez wsparcia miasta klub by po prostu nie istniał. Nie ukrywał, że stan finansów Piasta jest kiepski, dlatego cięcia są konieczne. - Budujemy stadion. Wspieramy Piasta finansowo jako większościowy udziałowiec, a to rzadkość. Jednak sukces klubu zależy przede wszystkim od dobrej gry. To zadanie zawodników i trenera - podkreśla Frankiewicz.

- Skoro miasto przejęło większościowy pakiet Piasta, to powinno robić coś dobrego, a nie niszczyć klub - podkreślał jeden z organizatorów protestu, Kamil Mościcki.

Tymczasem prezydent Gliwic oficjalnie potwierdził wczoraj, że kontrakty piłkarzy zostały obcięte o połowę, a działaczy klubowych o kilkadziesiąt procent. Ile dotychczas zawodnicy Piasta zarabiali? Frankiewicz mówi, że niektórzy mieli kontrakty dwa razy wyższe niż pensja prezydenta miasta (prezydenci zarabiają ok. 12,5 tys. zł brutto - red.). Zarząd obciął też działaczom delegacje i ryczałt na telefony.

Kibice Piasta nie zgadzają się na to, by Górnik Zabrze grał jesienią na stadionie w Gliwicach. - To strzał w stopę - przekonywał Łukasz Chmielewski, który jest sekretarzem stowarzyszenia kibiców Piasta. - Jakie to pieniądze dla naszego miasta, skoro Górnik jest niewypłacalny? Obawiamy się też o bezpieczeństwo w mieście w czasie meczów Górnika.

Władze Gliwic oficjalnie jeszcze decyzji nie podjęły. Pozostawiają to władzom klubu. Jednak Piotr Wieczorek uważa, że podziały według koloru skóry i barw klubu to zaszłości, z którymi trzeba skończyć.
- Stadion to obiekt miejski, który powinien na siebie zarabiać. A kibice nie są od tego, aby decydować, na co można wydać pieniądze w klubie i kto jakie stanowisko w samorządzie powinien zajmować - podkreślił Frankiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24