Kibice Świętych: Southampton nie potrzebuje wzmocnień na pozycji bramkarza

Artur Boruc od początku tego sezonu jest w świetnej formie. W kilku meczach swoimi interwencjami zapewniał Southampton punkty. To między innymi bardzo dobrej grze Polaka Świeci są w pierwszej połówce tabeli Premier League. Boruca przez miesiąc brakowało w składzie z powodu kontuzji i to właśnie pod jego nieobecność Southampton straciło sporo punktów, co przełożyło się na spadek w tabeli. Obecnie Świeci są na 9. miejscu.

Borucowi zdarzały się również w tym sezonie wpadki. Najpierw strzałem z własnej połowy pokonał go... bramkarz Stoke Amir Begović. A w meczu z Arsenalem polski golkiper chciał zabawić się w polu karnym Olivierem Giourd. Nie wyszło, stracił piłkę, a Francuz strzelił jednego z najłatwiejszych goli w karierze.

Dwie wpadki nie przesłaniają jednak równej, skutecznej gry na wysokim poziomie Boruca. Jego formę doceniają fani Świętych. Potwierdzają to wyniki ankiety na stronie internetowej dziennika Daily Echo. Na pytanie „Gdzie Święci potrzebują największych wzmocnień?” zaledwie pięć procent głosujących odpowiedziało, że na pozycji bramkarza. Jeszcze mniej głosów, bo cztery procent oddano na pozycję defensywnych pomocników. W środku pola grają Morgan Schneiderlin i Vincent Wanyama.

Pozostałe wyniki ankiety: obrona 18 procent, skrzydłowi, ofensywni pomocnicy 19 procent, atak 54 procent.