Kibice Widzewa czekają na klasyk

/Express Ilustrowany
Widzew ponownie zagra z Legią
Widzew ponownie zagra z Legią Marcin Szymczyk (Legia.Net)
Z każdym dniem tego tygodnia wśród kibiców Widzewa będzie rosło napięcie. Powodem jest piątkowy mecz drużyny z al. Unii z Legią Warszawa (godz. 20, na stadionie przy al. Piłsudskiego). Na ten ligowy klasyk fani łódzkiego klubu czekają dwa i pół roku.

Fanów Widzewa jedynie spotkanie z lokalnym rywalem ŁKS elektryzuje bardziej od starcia z warszawskim klubem. Jak podkreślają niektórzy z nich, dla samego tego meczu warto było awansować do ekstraklasy. Najlepiej świadczy o tym fakt, że na piątkowe spotkanie zostało już tylko 700 biletów. - Zostawiliśmy je na dzień meczu. Reszta rozeszła się na początku minionego tygodnia - mówi rzecznik prasowy klubu Michał Kulesza. - Byli tacy, którzy bilety tylko na ten mecz kupowali na początku sezonu. Zainteresowanie tym spotkaniem jest większe niż pojedynkiem z Lechem, czyli mistrzem Polski. Cały czas odbieramy mnóstwo telefonów z prośbą o bilet lub zaproszenie. Widać, że wszyscy stęsknili się za takim meczem.

Od ostatniego ligowego starcia obu drużyn minęło bowiem dwa i pół roku. 22 marca 2008 roku na łódzkim stadionie Legia pokonała 1:0 Widzew po golu Piotra Gizy w 85 min. Od tamtego czasu w obu klubach zmieniło się bardzo dużo. Wystarczy podkreślić, że z pierwszej jedenastki Legii w piątek możemy zobaczyć tylko Inakiego Astiza, Miroslava Radovicia, Macieja Rybusa. Jakub Wawrzyniak jest odsunięty od pierwszej drużyny, a Takesure Chinyama kontuzjowany. Tamten pojedynek pamięta więcej widzewiaków. W klubie zostali bowiem Bartosz Fabiniak (jest w głębokiej rezerwie), Wojciech Szymanek (przez kontuzję zerwania więzadeł tamtem mecz zapamiętał bardzo dobrze), Ugo Ukah, Adrian Budka, Mindugas Panka, Tomasz Lisowski i Piotr Kuklis. No i ówczesny trener Marek Zub, który też powoli żegna się z Widzewem.

Jednak najbardziej zaskakujące jest to, że tym razem to widzewiacy są wyżej w tabeli od swoich odwieczych rywali ze stolicy. Beniaminek z 11 punktami jest ósmy, a mająca walczyć o mistrzostwo Legia dopiero jedenasta (9 pkt). Jak przypomina oficjalna strona Widzewa, taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy od trzynastu lat (sezon 1997/98). A od ostatniego zwycięstwa Widzewa nad Legią minęło już 10 lat...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24