Klasa A, Nidzica Dobiesławice. "Brzuchy piłkarzy na przerwie nie urosły, czyli widać, że coś było robione"

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Nidzica Dobiesławice 20 czerwca rozegra swój pierwszy sparing przed nowym sezonem w klasie A
Nidzica Dobiesławice 20 czerwca rozegra swój pierwszy sparing przed nowym sezonem w klasie A archiwum klubu
Piłkarze występującej w grupie drugiej świętokrzyskiej klasy A Nidzicy Dobiesławice wrócili do treningów grupowych. Ich grający trener, Adam Idziak, opowiedział nam o obecnej sytuacji panującej w klubie z powiatu kazimierskiego.

Z powodu epidemii koronawirusa decyzją Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej rozrywki w niższych ligach w naszym województwie zostały przedwcześnie zakończone.

Nidzica Dobiesławice w tabeli grupy drugiej świętokrzyskiej klasy A po rundzie jesiennej zajmowała szóste miejsce i na nim go zakończyła. Podopieczni Adama Idziaka w jedenastu spotkaniach zdobyli piętnaście punktów, czyli o połowę mniej od Bucovii Bukowa, która z dużą przewagą nad resztą stawki awansowała do klasy okręgowej.

Oznacza to, że Nidzica sezon 2020/2021 spędzi w tej samej lidze. Niedawno zaczęły się jej treningi grupowe. Do tej pory przez kilka tygodni zawodnicy pracowali indywidualnie.

- We wtorek drugiego czerwca odbyliśmy pierwszy po przerwie trening drużynowy. Muszę powiedzieć, że byłem mile zaskoczony tym, jak kondycyjnie wyglądali chłopaki. Brzuchy na przerwie nie urosły, więc widać, że coś było robione - uśmiecha się Adam Idziak.

Nidzica trenuje w niezmienionym składzie w porównaniu z rundą jesienną poprzedniego sezonu.

- Nikt z zespołu nie odszedł, ani nikt do niego nie przybył. Prawdopodobnie nie ulegnie to już żadnej zmianie i w takim zestawieniu przystąpimy do kolejnych rozgrywek - dodał Adam Idziak.

W Dobiesławicach nie mogą sobie pozwolić na wzmocnienia głównie ze względów ekonomicznych.

- Jesteśmy klubem, w którym piłkarze grają za darmo i zwyczajnie zabrakło by nam pieniędzy na to, by kogoś nowego tutaj sprowadzić. Dlatego jest to mało prawdopodobne - dodaje grający trener Nidzicy Dobiesławice.

Pojawiają się już za to pierwsze plany dotyczące okresu przygotowawczego i rozgrywania meczów sparingowych.

- Chcemy rozegrać sześć takich spotkań. Począwszy od 20 czerwca co tydzień aż do rozpoczęcia nowego sezonu ligowego. Jak na razie mamy jednak umówionych dwóch przeciwników. Na początek, 20 czerwca, zagramy ze Skawinką Skawina (małopolska czwarta liga - przyp. red.), a 25 lipca zmierzymy się z Zieleńczanką Zielonki (małopolska klasa okręgowa) - powiedział także Adam Idziak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Klasa A, Nidzica Dobiesławice. "Brzuchy piłkarzy na przerwie nie urosły, czyli widać, że coś było robione" - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24