Klasa okręgowa Kraków. Dwucyfrówka Wieczystej w meczu z Grębałowianką. Na liście strzelców znów są Peszko i Majewski [ZDJĘCIA]

Grębałowianka Kraków - Wieczysta Kraków 1:12 (1:4)
Bramki: 1:0 Lampart 9, 1:1 Peszko 11, 1:2 Szewczyk 25, 1:3 Majewski 29, 1:4 Krasuski 32, 1:5 Jurkowski 49, 1:6 Majewski 60, 1:7 Zieliński 69, 1:8 Zieliński 75, 1:9 Pietras 84, 1:10 Guzik 85, 1:11 Zieliński 87, 1:12 samob. 90+1.
Grębałowianka: Zawartka – Lis, Pranowicz (61 Skalski), Kowalski, J. Gruchała – Lampart, Liberacki, Krawczyk (66 Kozioł), Czubaj (52 Powroźnik), Florkowski (72 B. Gruchała) – Kwater.
Wieczysta: Miśkiewicz – Frańczak, Kołodziej (70 Kalemba), Jurkowski, Kura – Krasuski (46 Pietras), Urbański, Majewski (62 Zieliński) – Peszko (64 Guzik), Szewczyk, Kumah (57 Madejski).
Sędziował: Sławomir Tomczyk. Widzów: 700.

Wieczysta rozbiła kolejnego rywala, a przy okazji ustanowiła rekordu sezonu w wysokości zwycięstwa – strzeliła o jedną bramkę więcej niż w starciu z Kaszowianką (11:1).

Niespodziewanie to Grębałowianka objęła prowadzenie. Po wrzucie z autu i przedłużeniu zagrania piłkę do siatki wepchnął Lampart. Gospodarze szybko jednak dostali sygnał, że w sensacji w tym meczu nie będzie. Błyskawicznie wyrównał Peszko (trefił w 13. kolejnym meczu Wieczystej), kończąc „klepkę” z Majewskim. Przed przerwą ekipa przyjezdnych odskoczyła na trzy gole po trafieniach Szewczyka (zamknął zagranie z lewej Kumaha), Majewskiego (dobił obroniony strzał Peszki) i Krasuskiego (dopełnił formalności po podaniu z prawej Peszki).

Po zmianie stron faworyt dopełnił dzieła zniszczenia, strzelając jeszcze osiem goli (a mógł nawet więcej). Trzy z nich zapisał na swoim koncie rezerwowy w tym spotkaniu Zieliński.

Sportowy24.pl w Małopolsce