Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłótnia trenerów po meczu w Puławach. "Powinien zająć się swoim zespołem"

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
Przemysław Gomułka, trener Olimpii Elbląg (z lewej) i Mariusz Pawlak, trener Wisły Puławy
Przemysław Gomułka, trener Olimpii Elbląg (z lewej) i Mariusz Pawlak, trener Wisły Puławy
- Puławy nie zrobiły nic, żeby ten mecz wygrać - podsumował trener Olimpii Elbląg. - Piłka nożna jest dla ludzi mądrych. Trochę pokory - odpowiedział szkoleniowiec Wisły Puławy. Zespół z Lubelszczyzny wygrał po golu w 87. minucie.

Trener gości, Przemysław Gomułka, wytknął szkoleniowcowi Wisły defensywny styl gry. - Wiedzieliśmy, że nie będą chcieli grać w piłkę. Że będą tylko przesuwać i czekać na nasze błędy. Szukać piłki za plecy i ruszać wolne przestrzenie. Byliśmy bardzo dobrze przygotowani i nie daliśmy tej możliwości. Gratuluję zwycięstwa, ale nie jestem zwolennikiem rozdawania punktów drużynom, które nie chcą tych punktów. Chcą się tylko bronić. To mnie denerwuje – mówił szkoleniowiec Olimpii.

Przemysław Gomułka narzekał, że w rundzie rewanżowej każdy przeciwnik Olimpii gra podobnie. - Każdy tylko przesuwa w lewo i w prawo. Stara się coś zrobić ze stałego fragmentu lub z długiej piłki. Uważam, że powinniśmy wszyscy rozwijać zawodników i grać bardziej ofensywnie. Tak rozumiem moją funkcję, jako trenera.

W 32. minucie, za drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, grę zakończył i osłabił Wisłę Puławy Krystian Puton. Goście z Elbląga grali w przewadze tylko pięć minut, ponieważ za drugą żółtą z boiska wyleciał również Patryk Jakubczyk z Olimpii.

Jedyny gol, autorstwa Mateusza Kaczmarka, padł w 87. minucie. - Puławy nie zrobiły nic, żeby ten mecz wygrać. Pomógł im los, kuriozalny gol. Pytałem się naszego bramkarza i mówił, że piłka odbiła się od kępki trawy i zmieniła kierunek lotu – twierdzi trener Olimpii.

Do słów Przemysława Gomułki odniósł się szkoleniowiec Wisły, Mariusz Pawlak. - Trener powinien zająć się swoim zespołem, a nie grą Wisły. Nie chodzi o to, że ja mam UEFA Pro. Sytuacja kuriozalna. Nie spotkałem się z czymś takim na żadnej konferencji. Jest mi przykro, bo mój zespół też będzie tego słuchał. Trochę pokory – podkreśla opiekun „Dumy Powiśla”.

Mariusz Pawlak twierdzi, że na mecz z Olimpią przygotował konkretny plan, który pokrzyżowała czerwona kartka. - Sami mieliśmy kilka meczów, gdy przeważaliśmy i graliśmy wysokim pressingiem. Nikt nie powinien krytykować mojej pracy. Na to się nie zgodzę. Proszę się zastanowić i przygotować do konferencji. Zajmujemy się swoim zespołem i wtedy jest szacunek. Piłka nożna jest dla ludzi mądrych. Mówią, że ciężko ich znaleźć. Nie wiem, może i tak – dodaje trener Wisły Puławy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kłótnia trenerów po meczu w Puławach. "Powinien zająć się swoim zespołem" - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24