Kolejna przerwa w grze Michała Żyry?

Marek Koktysz
Być może Michał Żyro będzie potrzebował przejść kolejny zabieg
Być może Michał Żyro będzie potrzebował przejść kolejny zabieg Sylwester Wojtas
- Lekarze powiedzą, czy zabieg jest konieczny, bo może obejdzie się bez niego - tak Michał Żyro skomentował informację dotyczące swojego urazu biodra.

20-latek rozegrał w ostatnim meczu Wojskowych w Poznaniu 80. minut. Prezentował się przyzwoicie, aczkolwiek nie zaliczył tak udanego występu i nie błysnął tak jaskrawym światłem, jak choćby Dominik Furman. Powodem jest zapewne doskwierająca Michałowi kontuzja biodra, która przeszkadza mu w grze.

Na 3 grudnia, tuż przed zakończeniem rundy jesiennej zaplanowano zabieg dla młodego gracza warszawskiej drużyny. Sam zainteresowany twierdzi jednak, że być może nie będzie on konieczny. Na przywróceniu Michała Żyry do formy z poprzedniego sezonu, kiedy zachwycali się nim prawie wszyscy, zależy z pewnością Janowi Urbanowi. Być może w zimie trener będzie musiał pożegnać się z paroma zawodnikami, by łatać dziurę w budżecie klubu. Żyrę obserwowali w niedzielę skauci z włoskiego Cagliari.

Z kolei wysłannicy innych klubów europejskich, choćby chcieli, to jeszcze przed dłuższy czas nie uświadczą na boisku Rafała Wolskiego - kolejnego, wybitnie uzdolnionego legionisty. Z nim sprawa jest poważniejsza, a przerwa w grze zdecydowanie dłuższa. Ostatni mecz Wolski rozegrał w maju 2012 roku, jeszcze w poprzednim sezonie. Przez uraz nie mógł też pomóc biało-czerwonym na Euro 2012. Najświeższe informację też nie są najlepsze. Rafał powinien wrócić do treningów z pełnym obciążeniem dopiero na początku przygotowań do następnej rundy T-Mobile Ekstraklasy.

Legia Warszawa

LEGIA WARSZAWA - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24