Zamknięte z końcem sierpnia letnie okno transferowe przyniosło kolejne rekordy. Najdroższym piłkarzem globu został Paul Pogba, za którego Manchester United zapłacił Juventusowi 105 milionów euro. - Gdy patrzę na niektórych piłkarzy osiągających jakieś zawrotne ceny i patrzę jednocześnie, jak grają, to oni nie są warci tych pieniędzy. Paul Pogba ma 23 lata, moim zdaniem imponuje tylko czasami. To pięknie zbudowany młody człowiek, ale jak ma piłkę, to nie bardzo wie, co ma z nią zrobić - powiedział Stefan Szczepłek, dziennikarz "Rzeczpospolitej".