Kolejny mecz przerwany z powodu petard. Tym razem w Belgii

tom
Orlando Sa zdobył dwa gole dla Standardu Liege. Spotkanie z Charleroi zostało jednak przerwane.
Orlando Sa zdobył dwa gole dla Standardu Liege. Spotkanie z Charleroi zostało jednak przerwane. Laurent Dubrule
Liga belgijska. Spotkanie 17. kolejki belgijskiej Jupiler League pomiędzy Charleroi a Standardem Liege zostało dwukrotnie przerwane z powodu niewłaściwego zachowania kibiców przy stanie 3:1 dla gości (dwa gole dla Standardu strzelił Orlando Sa). Na murawie pojawiły się race i petardy. Ostatecznie zdecydowano o całkowitym przerwaniu meczu.

Podobna sytuacja miała miejsce we wczorajszym meczu ligi francuskiej FC Metz - Olympique Lyon. Przy stanie 1:0 dla gospodarzy petarda hukowa wybuchła tuż przy piłkarzach. Spotkanie również zostało definitywnie przerwane. Petarda hukowa, która wylądowała na murawie podczas meczu, naraziła też ostatnio zdrowie Roberta Lewandowskiego w trakcie starcia eliminacji Mistrzostw Świata, w którym reprezentacja Polski rywalizowała z Rumunią.

Mecz Metz - Lyon przerwany po ataku petardami w bramkarza gości

W dzisiejszym meczu ligi belgijskiej przy wyniku 2:1 dla Standardu z trybun za bramką gospodarzy rzucone zostały kubki z napojami, zapalniczki i breloki. Mecz został na krótko przerwany, ale po trzeciej bramce dla gości piłkarze zeszli z boiska i już na nie nie powrócili.

EKSTRAKLASA w GOL24

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24