Kolejny punkt w Ekstraklasie. Oceniamy piłkarzy i trenera Motoru po meczu z Koroną

Kamil Wojdat
(Motor Lublin w najbliższy weekend będzie pauzował. Kolejny mecz rozegra dopiero 16 sierpnia, kiedy to na wyjeździe zmierzy się w Katowicach)
(Motor Lublin w najbliższy weekend będzie pauzował. Kolejny mecz rozegra dopiero 16 sierpnia, kiedy to na wyjeździe zmierzy się w Katowicach) fot. Michał Janek
Motor Lublin po remisie z Koroną Kielce na swoim koncie ma już cztery punkty. Kto naszym zdaniem był najlepszy, a kto poradził sobie nieco słabiej? Noty dla piłkarzy i trenera w galerii.

Oceny:

Skala 1-6 (gdzie nota wyjściowa to 3):
1: Mecz do zapomnienia
2: Nie spełnił oczekiwań
3: Prawidłowo
4: Wyróżnił się
5: Bardzo dobrze
6: Występ perfekcyjny

Punkt w starciu z Koroną

Motor w starciu z Koroną zaprezentował dwa oblicza. W pierwszej części meczu drużyna trenera Mateusza Stolarskiego skupiła się raczej na obronie. Stroną przeważającą byli piłkarze z Kielc, którzy w 44. minucie spotkania swoją przewagę udokumentowali bramką. Świetnie w polu karnym miejscowych zachował się Adrian Dalmau i Ivan Brkić był bezradny. Chorwacki bramkarz spisywał się jednak bardzo dobrze. Dzięki niemu Motor przegrywał tylko jedną bramką. Wcześniej bowiem w imponujący sposób zatrzymał uderzenie Pedro Nuno.

– Na drugą połowę wyszła już zupełnie inna drużyna, która pokazała, że chce odrobić straty i wygrać mecz. Nie udało się, zabrakło nam czasu – komentuje Mateusz Stolarski, trener Motoru.

Do remisu w 84. minucie z rzutu karnego doprowadził Piotr Ceglarz. Było to trzecie trafienie gospodarzy do siatki, ale pierwsze zaliczone. W dwóch poprzednich sytuacjach za pierwszym razem arbiter odgwizdał faul na bramkarzu rywali, a w drugiej pozycję spaloną.

– Najbardziej żałujemy, że obydwie połowy były w naszym wykonaniu takie nierówne. Musimy cenić ten punkt, bo każdy punkt w Ekstraklasie jest bardzo ważny, ale jednocześnie czujemy niedosyt – opisuje Mateusz Stolarski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kadra Probierza przed Portugalią - meldunek ze Stadionu Narodowego

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24