Komentarz ligowy: Skuteczność to podstawa sukcesu

Wojciech Konończuk
Mecz Jagielloni z Wisłą nie był popisem skuteczności
Mecz Jagielloni z Wisłą nie był popisem skuteczności Wojciech Wojtkielewicz
W ubiegłym tygodniu Tomasz Frankowski powiedział w wywiadzie dla nas, że tytuły zdobywa się niekoniecznie finezją, tylko szczelną obroną i skutecznością. Jak ulał pasuje to do ostatniej kolejki ekstraklasy.

Jaga w pierwszej połowie meczu z Wisłą Płock grała ładnie dla oka, przeprowadzała fajne akcji, stworzyła kilka sytuacji do objęcia prowadzenia i zmarnowała je. Gdyby nasza drużyna strzeliła gola, czy dwa, prawdopodobnie druga połowa byłaby miła i przyjemna.

A tak pojawiły się kłopoty, Nafciarze wyszli z głębokiej defensywy i dla odmiany to oni mogli pokusić się o zdobycie bramki. Ale i goście nie grzeszyli skutecznością, za co w ostatniej akcji meczu zapłacili słoną cenę, za sprawą niesamowitego Jakuba Wójcickiego.
Po jego trafieniu było we mnie tyle samo szczęścia, co zdumienia, bo przebieg wydarzeń po przerwie absolutnie nie wskazywał na to, by Żółto-Czerwoni mogli wywalczyć coś więcej niż tylko remis. Jak widać, walczyć trzeba do końca.

Innym przykładem tego, że skuteczność to podstawa sukcesu jest Lechia Gdańsk. Tydzień wcześniej nie mogłem się nadziwić, jak lider mógł pokonać Pogoń Szczecin, nie będąc od niej lepszy w żadnym elemencie, oprócz liczby strzelonych goli. Nie był to zresztą pierwszy mecz, który gdańszczanie wygrali dzięki zabójczej precyzji pod bramką przeciwników. I oto w Kielcach Lechia zagrała, jak na drużynę z pierwszego miejsca przystało. Gospodarze z Korony nie radzili sobie z pomysłowymi atakami przeciwników, którym łatwo przychodziło kreowanie sytuacji podbramkowych. Tyle, że żadnej z nich nie wykorzystali. Dlatego wywieźli z Kielc punkt, zamiast trzech.

Wypada jeszcze odnieść się do spięcia między Tarasem Romanczukiem a Dominikiem Furmanem. Nie ma dowodu, kto mówi prawdę, ale na zdrowy rozum: po co kapitan Jagiellonii miałby zmyślać, że rywal nazwał go „banderowcem”? Jeśli tak było, to piłkarz z Płocka sięgnął poziomu rynsztokowego.

Zoran Arsenić po meczu Jagiellonia - Wisła Płock: Kibice dawali nam siłę przez całe spotkanie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Komentarz ligowy: Skuteczność to podstawa sukcesu - Kurier Poranny

Wróć na gol24.pl Gol 24