Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komornicki: Już czas na decyzje

Rafał Musioł/Dziennik Zachodni
Ryszard Komornicki
Ryszard Komornicki www.gornikzabrze.pl
- O całej sprawie poinformowali mnie dziennikarze - mówi o testach Michała Pazdana w Wiśle, trener Górnika Zabrze, Ryszard Komornicki.

Jak pan przyjął wieść, że Michał Pazdan ma zostać sprzedany do Wisły Kraków?
Właściwie nie powinienem tego komentować, bo o całej sprawie poinformowali mnie jedynie dziennikarze przysyłając esemesy z prośbą o wypowiedź.

Klub pana nie poinformował?
Tak jakoś widocznie wyszło. Może mi dadzą znać, jak go już sprzedadzą?

To dziwne, bo prezes Jędrzej Jędrych często twierdzi, że klub realizuje plan uzgodniony także z panem...
Tego już na pewno wolę nie komentować. Jestem w Szwajcarii na urlopie, odpoczywam i czekam na jakiś sygnał co dalej, ale na razie takiego nie ma. I pewnie do 14 grudnia, gdy zbierze się Rada Nadzorcza, niczego się nie dowiem.

Jest pan na urlopie już dość długo. Trudno uwierzyć, że nie ma pan kontaktu z klubem.
Rozmawiałem z kilkoma zawodnikami, raz zadzwoniłem też do prezesa. Dyskutowałem z Janem Żurkiem o zawodnikach, których widziałbym w zespole na wiosnę, ale to chyba ja do niego dzwoniłem. To zresztą nieważne.

Nieważne?
Czasem mam wrażenie, że działacze i szefowie klubu już wiedzą coś, czego ja nie wiem. Może dlatego nie dzwonią do mnie, bo moje zdanie nie miałoby już znaczenia?

To brzmi tak, jak gdyby spodziewał się pan rozstania z Górnikiem.
Chciałbym dokończyć swoją pracę w Zabrzu, wprowadzić klub do ekstraklasy... Ale przedstawiłem przecież podczas spotkania w Allianzie swoją koncepcję i postawiłem sprawę jasno: będę firmował tylko to, na co będę miał wpływ. A trudno tak przecież powiedzieć o obecnym składzie Górnika.

W tym autorskim składzie Pazdan odgrywałby ważną rolę?
Co mam powiedzieć? Sytuacja finansowa klubu jest trudna, trzeba odzyskać chociaż część pieniędzy, jakie wydano na transfery za czasów Henryka Kasperczaka. Mam nadzieję, że za Pazdana, jeśli dojdzie do transferu, Górnik dostanie godziwe pieniądze. Nie ma co ukrywać, że z punktu widzenia samego zawodnika to też krok do przodu.

A cele sportowe Górnika są już mniej ważne?
Mam nadzieję, że wciąż są najważniejsze.

Nie męczy pana to czekanie?
Nie mam wyjścia, ale już czas na decyzje. Szczególnie jeśli mam odejść z Górnika, bo na razie odrzucam wszystkie propozycje pracy, ale za chwilę może ich nie być. W tym biznesie nie ma sentymentów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24