Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec transferów w Śląsku Wrocław. Kadra została zamknięta (Śląsk Wrocław transfery lato 2020)

Piotr Janas
Piotr Janas
Relacje trenera Vítězslava Lavički (na czarno) i Diego Živulicia (z lewej) uległy pogorszeniu na początku sezonu. Czy Chorwat - który dotąd nie znalazł sobie nowego pracodawcy - wróci do łask?
Relacje trenera Vítězslava Lavički (na czarno) i Diego Živulicia (z lewej) uległy pogorszeniu na początku sezonu. Czy Chorwat - który dotąd nie znalazł sobie nowego pracodawcy - wróci do łask? FOT. Paweł Relikowski
Śląsk Wrocław zakończył już transfery w letnim okienku, które de facto zamyka się w nocy z 5 na 6 października. Do klubu przymierzany był jeszcze defensywny pomocnik z zagranicy, ale ostatecznie WKS zostaje z tymi piłkarzami, których ma obecnie. Z klubu teoretycznie wciąż może odejść jeden piłkarz, ale z każdą godziną to prawdopodobieństwo maleje.

Śląsk Wrocław ma za sobą bardzo ciekawe i intensywne okno transferowe. Łącznie do klubu przyszło ośmiu nowych piłkarzy (nie licząc powrotów z wypożyczeń i awansów z II drużyny) i co ważne - wszyscy są Polakami.

Odeszło dziewięciu zawodników, w tym dwóch z podstawowego składu - mowa o Przemysławie Płachecie, na którym WKS zarobił około 3 mln euro sprzedając go do angielskiego Norwich City oraz Jakubie Łabojce, który za kilkaset tysięcy euro zamienił Śląsk na spadkowicza z Serie A Brescię Calcio.

Odejście tego ostatniego miało miejsce stosunkowo niedawno i stworzyło pewien "problem" w zespole trenera Vítězslava Lavički. Co prawda kadra jest stosunkowo szeroka i wyrównana, ale akurat na pozycji nr 6, gdzie głównie grał Łabojko, kłopotu bogactwa nie ma. Są Krzysztof Mączyński i grający obok Waldemar Sobota, ale kiedy jednego z nich zabraknie z powodu urazu, kartek lub - odpukać - zakażenia koronawirusem, to robi się problem.

Co prawda w kadrze wciąż jest Diego Živulić, ale nie jest tajemnicą, że Chorwat popadł w mały konflikt z czeskim szkoleniowcem na początku sezonu i został odstawiony na boczny tor. Były piłkarz m.in. Victorii Pilzno miał pretensje do trenera, że ten na początku sezonu 2020/2021 nie postawił na niego. Kibice także nie przepadali za Živuliciem, więc jeśli znalazłby się chętny na jego usługi, to nikt przy Oporowskiej zatrzymywał go nie będzie.

- Diego i jego przedstawiciel szukają nowego klubu. Czekamy aż ktoś przyjdzie do nas z ofertą. Na tę chwilę trener nie widzi dla niego miejsca w drużynie, ale nie jest przesądzone, że odejdzie w tym okienku - mówił nam jakiś czas temu dyrektor sportowy Śląska Wrocław Dariusz Sztylka.

Sęk w tym, że do tej pory nikt po Chorwata się nie zgłosił. W niektórych europejskich ligach okno transferowe zamyka się nieco później, więc wciąż istnieje szansa, że Živulić zostanie wytransferowany, ale na tę chwilę więcej wskazuje na to, że przynajmniej do zimy zostanie przy Oporowskiej.

Czy przeprosi się z trenerem i znów wejdzie do rotacji? Tego wykluczyć nie można, tym bardziej że ostatecznie nikt w miejsce Łabojki nie przyjdzie. - Chcemy pozyskać kogoś za Kubę, ale tylko pod warunkiem, że będzie to zawodnik który podniesie jakość naszej drużyny i jednocześnie będący w naszym zasięgu finansowym - mówił nam po sprzedaży Łabojki dyrektor Sztylka.

Oferty spływały, im bliżej było do zamknięcia okna transferowego tym większe były szanse, że pojawi się prawdziwa okazja last minute. Śląsk rozważał kilku kandydatów, podjął rozmowy z Josipem Vukoviciem, ale Chorwat ostatecznie wybrał NK Osijek. Inni proponowani piłkarze nie mieścili się w powyższych kryteriach, dlatego zapadła decyzja, że do zimy WKS zostaje z tym co ma.

- Dziś w nocy zamyka się okno transferowe w Ekstraklasie i nie planujemy już żadnych transferów do klubu - zapewnił nas dyrektor Sztylka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24