Awans do finału był na wyciągnięcie ręki. Chyba ciągle jesteście w szoku.
Bramka na 2:1 zadecydowała o wszystkim, później stało się coś nieprawdopodobnego. Prowadząc 2:0 nie można tak przegrać, w 17. minut tracimy 3 bramki, tak nie może być.
Taka porażka boli chyba podwójnie?
Tak, dokładnie, przecież cel był blisko, ale niestety nie udało się.
Co się z wami stało, kiedy prowadziliście już 2:0?
Nie mnie to oceniać, od tego jest trener, na pewno przeanalizuje całą sytuacje.
W pucharze nie wyszło. Teraz pozostaje tylko liga?
Tak, teraz skupiamy się tylko na grze w pierwszej lidze i walce o upragniony awans.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?