Kontrowersja w meczu Pogoń - Ruch: Grodzicki w koszulce Lenartowskiego. Zostanie ukarany?

Filip Kliber
Rafał Grodzicki przez moment biegał w koszulce kolegi
Rafał Grodzicki przez moment biegał w koszulce kolegi Eurosport2
Podczas dzisiejszego meczu Pogoni Szczecin z Ruchem Chorzów (2:3) Rafał Grodzicki przez chwilę występował w koszulce Artura Lenartowskiego. Czy powinien za to zostać ukarany?

W 50. minucie Grodzicki doznał urazu głowy, jednak nie był on na tyle poważny, aby musiał zejść z boiska. Krew jednak zaczęła ściekać na koszulkę i zmuszony był zejść z boiska, aby ją wymienić. Na murawę wszedł po szybkim zabiegu sztabu medycznego, ale… w innej koszulce, z innym numerem i nazwiskiem.

W regulacjach Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz Ekstraklasy widnieje kilka zapisów na ten temat. W „Przepisach w sprawie organizacji rozgrywek w piłkę nożną”, czyli akcie prawnym PZPN-u, możemy znaleźć:

§ 12
1. Przed zawodami kierownik drużyny obowiązany jest do wypełnienia sprawozdania z zawodów w części dotyczącej składu zespołu, wpisując czytelnie imiona, nazwiska, numery kart i koszulek zawodników. Sprawozdanie podpisują kapitan i kierownik drużyny w obecności sędziego.
2. Zaleca się wpisywanie 18 zawodników do protokołów sędziowskich oraz przydzielenie stałych numerów na strojach dla 18 podstawowych zawodników. Zawodnicy rozpoczynający grę muszą mieć ponumerowane koszulki, zgodnie z zapisem w protokole sędziowskim.

W niemalże identycznym brzmieniu widnieje ten zapis w „Regulaminie rozgrywek piłkarskich o mistrzostwo Ekstraklasy”. Zostaje dodatkowo uzupełniony o jeden artykuł, który w tej sprawie jest istotny.

Art. 29
29.1. Przed rozpoczęciem meczu kapitanowie obu drużyn obowiązani są do wręczenia sędziemu meczu, pod rygorem konsekwencji wynikających z postanowień PZPN – czytelnego wykazu zawodników swoich drużyn, z wyszczególnieniem ich imion i nazwisk oraz daty urodzenia. Przed meczem każdy Klub wypełni sprawozdanie sędziego, gdzie należy wpisać imiona, nazwiska zawodników, numery ich koszulek oraz daty urodzenia oraz imiona, nazwiska osób siedzących na ławce rezerwowych i na dodatkowych miejscach. Sprawozdanie sędziego musi być wypełnione prawidłowo drukowanymi literami i podpisane przez kapitana drużyny oraz kierownika. Kluby muszą oddać sędziemu swoje fragmenty sprawozdania na 75 minut przed rozpoczęciem meczu.
29.2 Jeśli sprawozdanie jest niekompletne lub nie jest zwrócone w odpowiednim czasie, sprawa zostanie przekazana Komisji Ligi Ekstraklasy S.A. do rozpatrzenia.

Art. 30
30.1. Zawodnicy występujący w Rozgrywkach Ekstraklasy muszą mieć przydzielone stałe numery od 1 do 99, obowiązujące na cały sezon Rozgrywek Ekstraklasy.

30.2. Szczegółowe zasady dotyczące stroju zawodników określa Regulamin Strojów Meczowych w Rozgrywkach Ekstraklasy S.A. zatwierdzony przez Zarząd Ekstraklasy S.A.
30.3. Zaleca się wpisywanie 18 zawodników do protokołów sędziowskich. Zawodnicy rozpoczynający grę muszą mieć ponumerowane koszulki zgodnie z zapisem w protokole sędziowskim.

We wspominanym wyżej „Regulaminie Strojów Meczowych w Rozgrywkach Ekstraklasy S.A.” doszukać się można jednego artykułu, który może być kluczowy przy rozwiązywaniu przypadku Grodzickiego:

6. Nazwiska zawodników
6.1. Zawodnicy muszą być identyfikowani poprzez umieszczenie ich nazwisk na tylnej części koszulek. Dozwolone jest użycie zamiast nazwisk imion lub pseudonimów zawodników.

We wszystkich wymienionych artykułach brakuje najważniejszego. Żaden z nich nie przewiduje sankcji, które określone są dopiero w „Regulaminie dyscyplinarnym Polskiego Związku Piłki Nożnej”:

Art. 102

Niedopełnienie obowiązków, określonych w przepisach o rozgrywkach
Za brak kart zawodników, niestaranne i niewłaściwe wypełnienie protokołów zawodów, podanie fałszywego wieku zawodnika lub niedopełnienie innych obowiązków określonych przepisami o rozgrywkach, wymierza się kary:

1) klubom - kara pieniężna,
2) innym osobom odpowiedzialnym oraz zawodnikom:
a) upomnienie,

b) nagany,

c) kary pieniężnej,
d) dyskwalifikacji.

Nie są to zatem, poza dyskwalifikacją, poważne kary. Na ten wymiar Grodzicki z pewnością nie zasłużył, gdyż po kilku minutach zmienił na właściwy numer. Wielce prawdopodobne, że komisja weźmie ten fakt pod uwagę. Jeżeli jednak komisja uzna, że nie było to celowe zagranie sytuacja powinna rozejść się po kościach.

Z naszych informacji wynika również, że jeżeli sędzia zauważył tę sytuację, powinien odnotować ją w protokole, lecz gdyby tak się stało, najprawdopodobniej pokazałby Grodzickiemu żółtą kartkę. W tym przypadku następny krok należy do PZPN-u.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24