Korona Kielce - Pogoń Szczecin 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Sebastian Kowalczyk 17.
Korona: Sokół - Gardawski, Tzimopoulos, Marquez, Dziwniel - Kovacević, Żubrowski Ż - Zalazar Ż (57. Pućko), Djuranović (57. Cebula), Pacinda (68. Żyro) - Papadopulos Ż.
Pogoń: Stipica - Bartkowski, Triantafyllopoulos, Zech (8. Łasicki), Nunes - Stec (62. Hostikka), Podstawski, Kozulj, Kowalczyk - Buksa (86. Benyamina), Listkowski.
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski z Warszawy.
Widzów: 6019.
Trener Korony Gino Lettieri tradycyjnie dokonał zmian w wyjściowej jedenastce. Tym razem mecz na ławce rezerwowych zaczął Marcin Cebula, który był wyróżniającym się piłkarzem Korony we wcześniejszych spotkaniach. Od pierwszej minuty zagrał natomiast Urugwajczyk Rordrigo Zalazar.
Efektowna oprawa kibiców z Młyna i ...gol dla Pogoni
Mecz zaczął się dobrze dla Pogoni. W 17 minucie Tomas Podstawski zagrał prostopadłą piłkę do Jakuba Bartkowskiego, ten zgrał futbolówkę Sebastianowi Kowalczykowi, a kapitan Pogoni uderzył w okienko. Paweł Sokół był bez szans.
Bramka ta padła w momencie, gdy kibice z Młyna prezentowali ciekawą oprawę na swojej trybunie. - Niemożliwe nie istnieje - taki napis widniał na dużym banerze. Pod spodem były nazwy najtrudniejszych do zdobycia szczytów górskich, a po prawej stronie cele, o jakie mogą walczyć piłkarze Korony - europejskie puchary, Puchar Polski, mistrzostwo. Piłkarze Korony nie bardzo wzięli sobie jednak te słowa do serca...
Korona bez pomysłu. Kartka dla Gino Lettieriego
W 38 minucie Zvonimir Kozulj po raz kolejny uderzył z dystansu, ale piłka trafiła w boczną siatkę. Korona próbowała odrobić straty, ale brakowało pomysłu na rozmontowanie defensywy Pogoni.
-Gino, pakuj się - krzyknął zdenerwowany kibic Korony, widząc słabą postawę kieleckiej drużyny. Nerwy udzieliły się też szkoleniowcowi i w 25 minucie został ukarany żółta kartką za krytykowanie decyzji sędziego.
Z sytuacji Korony z pierwszej połowy warto wymienić strzały Rodrigo Zalazara i Erika Pacindy (obronił je Stipica).
Drugą połowę zaczęli od mocnego uderzenia
Od mocnego uderzenia Korona zaczęła drugą połowę. Strzał Jakuba Żubrowskiego w 47 minucie z trudem obronił Dante Stipica, przenosząc piłkę nad poprzeczką. W 53 minucie po przechwycie Korona przeprowadziła szybką akcję. Strzałem zakończył ją Uros Djuranović, ale bramkarz Pogoni na raty złapał piłkę.
W 57 minucie Lettieri dokonał dwóch zmian - wprowadził Marcina Cebulę i Mateja Pućko licząc na to, że wzmocnią siłę ofensywną.
Wychowanek Pogoni Staszów kilka razy szarpnął lewą stroną, raz wywalczył rzut wolny tuż za linią pola karnego, ale stałe fragmenty gry Korona wykonywała fatalnie.
W 88 minucie rzut wolny dwa metry za linią pola karnego Pogoni wywalczył Michał Żyro. On też wykonał stały fragment, ale trafił w mur. Jeszcze w doliczonym czasie z rzutu wolnego uderzył Żyro - tym razem nad poprzeczką.
To był drugi mecz Korony w tym sezonie na Suzuki Arenie, drugi przegrany...Nic dziwnego, że piłkarzy po meczu żegnały gwizdy
POLECAMY RÓWNIEŻ:
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?