Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korony walka o byt

Michał Karczewski
Okrojony budżet, odejście najlepszego strzelca oraz prawdopodobny protest kibiców przeciwko obecnemu zarządowi. W takich okolicznościach Korona Kielce rozpocznie sezon 2011/2012.

Korona Kielce - wyniki, mecze, live - więcej o "Scyzorach" na stronie klubowej

Tuż po zakończeniu sezonu nadal trwały rozmowy na temat możliwości pozyskania prywatnego właściciela. Kością niezgody według wielu okazała się wielkość pakietu, który zarząd chciał sprzedać. Włodarze oferowali 70%, natomiast wielu chętnych oczekiwało całości.

Gdy rozmowy z kolejnymi kandydatami okazały się fiaskiem, klub pozostał w rękach miasta. Skutkiem tego była zarządzona obniżka kosztów utrzymania zespołu. Najlepiej zarabiającym piłkarzom zaproponowano aneksy do kontraktów obniżające ich zarobki, choć Andrzej Niedzielan twierdzi, że owego pisma nie otrzymał. Stosowny dokument podpisać zgodził się jedynie Dawid Janczyk, chociaż w jego przypadku nie było to trudne, gdyż nadal pobiera dodatkowe wynagrodzenie z CSKA Moskwa.

Kolejnym zawodnikiem, któremu przedstawiano dokument był Golański. Obrońca nie zgodził się złożyć parafki i modnym to ostatnio zwyczajem w polskiej ekstraklasie nie został zgłoszony do rozgrywek - spędzi je w Młodej Ekstraklasie. Kolejnym „wybrańcem” był Maciej Tataj. Korona wypożyczyła go do Dolcanu Ząbki na cały sezon, po którym popularnemu Patatajowi kończy się umowa z kieleckim klubem. Ostatnimi bogato opłacanymi zawodnikami są Stano i Hernani. Pierwszy kategorycznie stwierdził, że zostaje w Koronie do końca kontraktu natomiast Brazylijczyk był na testach w West Ham United i czeka na rozstrzygnięcie swej sytuacji transferowej. Nie jest tajemnicą, że w kieleccy włodarze zacierają ręce na myśl o sporej sumie uzyskanej za Hernaniego, która pomoże ustabilizować sytuację w klubie.

Miejsce wyżej wymienionych zawodników mają zająć głównie piłkarze powracający do Kielc z wypożyczeń. Są to jednak w większości zawodnicy z niewielką ilością występów w ekstraklasie a nawet w I lidze.

Taka polityka zarządzania klubem nie spodobała się kibicom. W ramach protestu najprawdopodobniej Korona nie sprzeda wymarzonej przez zarząd sumy karnetów (3 tysiące) a liczba kieleckich kibiców na spotkania T-Mobile ekstraklasy będzie niewielka.

Czy to wszystko wskazuje, że Korona jest jednym z głównych kandydatów do spadku? Wielu uważa, że tak jednak jeśli zawodnicy oraz trener Ojrzyński okażą wielkie zaangażowanie w walce o ligowy byt, Kielce mogą utrzymać ekstraklasę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24