Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kosta Runjaic po meczu z Legią: Porażkę biorę na siebie

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Kosta Runjaic
Kosta Runjaic Szymon Starnawski/Polska Press
Opinie trenerów po meczu Legia Warszawa – Pogoń Szczecin (4:2).

Kosta Runjaic, Pogoń
Gratulują Legii zwycięstwa i dużego kroku w kierunku zwycięstwa. Bardzo dokładnie przygotowywaliśmy się do tego spotkania, wyglądaliśmy bardzo dobrze przez ostatnie 10 dni, ale po 13 minutach przegrywaliśmy już 0:3. Trzy strzały Legii i trzy bramki. W takiej sytuacji ciężko o zwycięstwo, ciężko się podnieść.

Gol w końcówce I połowy pozwolił nam trochę wrócić do gry, ale zabrakło nam bramek w II połowie. Wygrana Legii zasłużona. Czuć duże rozczarowanie w zespole, zawodnicy bardzo chcieli i próbowali, ale dziś to było za mało. Biorę tę porażkę na siebie. Na pewno będziemy to spotkanie analizować i postaramy się dobrze przygotować nasze głowy do meczu z Wisłą Płock. Mamy przed sobą siedem bardzo trudnych spotkań i jasne zadanie, by być na zakończenie sezonu na tym miejscu, co obecnie.

ZOBACZ TEŻ:

Legia Warszawa - Pogoń Szczecin 4-2

PKO Ekstraklasa: Legia Warszawa – Pogoń Szczecin 4:2. Duże r...

Dla nas zakończenie rozgrywek na 2. miejscu to duże wyzwanie. To nawet nie presja, a wyzwanie nas wszystkich. Musimy to wspólnie osiągnąć w końcówce sezonu.

Wiem, że wielu kibiców Pogoni jest zawiedzionych. My też jesteśmy. Wszystkim życzę Wesołych Świąt, kilku udanych dni z rodzinami. A w następną sobotę gramy dalej. Mam nadzieję, że będzie lepiej niż dziś.

Mentalność? Ciężko jak tak szybko traci się trzy bramki. Nie jest łatwo odrobić takie straty, ale komplementuję zespół za grę w II połowie, nawet jeśli Legia ułatwiła nam grę.

ZOBACZ TEŻ:

Czesław Michniewicz, Legia
Bardzo się cieszymy z wygranej, po naszym naprawdę dobrym występie. I połowa była bardzo dobra, strzeliliśmy piękne bramki, ale jak to my - daliśmy trochę tlenu przeciwnikowi w doliczonym czasie gry tej połowy. Szkoda, bo mieliśmy rzut wolny, szansę na piątą bramkę, a robi się kontra i gol Frączczaka.

W przerwie powiedzieliśmy sobie co musimy zmienić, ale na boisku nie byliśmy jednak pazerni na 5-6 bramkę. Ostatecznie cieszy więc zwycięstwo w kontekście walki o mistrzostwo, ale przed nami 7 spotkań i koncentracja cały czas musi być na najwyższym poziomie. W szatni i w klubie nikt nie myśli, że już mamy zapewnione mistrzostwo. Każdy przychodzi tu pracować z pokorą. Wygrana i przewaga nas oczywiście cieszy, ale to nie jest koniec złego

Jak jest dobry wynik to zmiany są niepotrzebne. Wstrzymywałem się ze zmianami, bo czekaliśmy na wydarzenia w II połowie. Dziś nie był czas na granie naszej młodzieży. Gdyby padła 2. bramka dla Pogoni to zrobiłoby się niebezpiecznie i wiedzieliśmy, że wtedy potrzebować będziemy zawodników doświadczonych.

Bartek Kapustka opuścił boisko, bo przyjęliśmy inny schemat gry.

Cieszy mnie, że Thomas jest skuteczny. Przed tygodniem cztery bramki, teraz dwie, ale i cała drużyna w drugim meczu z rzędu strzela 4 bramki, więc sporo potrafi. Powiedziałem piłkarzom po meczu w szatni, że chciałbym, by przy tak wysokim prowadzeniu jeden stracony gol nie zmieniał całkowicie naszej gry. Mamy grać tak samo cały czas.

ZOBACZ TAKŻE:

Bądź na bieżąco i obserwuj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kosta Runjaic po meczu z Legią: Porażkę biorę na siebie - Głos Szczeciński

Wróć na gol24.pl Gol 24