Runjaic określił porażkę z Wisłą mianem "denerwującej". Przyznał, że być może po meczu zbyt gwałtownie zareagował w szatni. - Ten mecz bardzo mnie zezłościł. Jedna bramka była jak świąteczny prezent, druga padła w wyniku błędu. To potrafi zdenerwować. Dziś mogę powiedzieć, że nie zagraliśmy źle. Zrobiliśmy wszystko, by wygrać, ale się nie udało. Były akcje i sytuacje, które powinniśmy rozwiązać lepiej. To źródło mojego zdenerwowania, bo remis był w zasięgu. Piłka bywa jednak nieprzewidywalna. Wielkie drużyny też przegrywają - wytłumaczył.
- Mecz ze Śląskiem będzie najcięższym w tym roku. Śląsk nie wygrał dotąd meczu, zdobył tylko dwa punkty. Zrobi wszystko, by nas pokonać, a my musimy wyłuskać z siebie dodatkowe siły, by stało się inaczej - stwierdził Runjaic.
Trener Pogoni nie ma jeszcze wyjściowej jedenastki w głowie. Po kartkach wracają Sebastian Kowalczyk i Damian Dąbrowski. - Może nawet zadecyduję o składzie dopiero na dwie godziny przed rozpoczęciem spotkania - przyznaje Runjaic. - Śląsk to niewygodny, solidny rywal. Szybko przechodzi z defensywy do ofensywy. Musonda i Pawłowski to szybkie skrzydła, które potrafią być niebezpieczne. Exposito jest silny, a jak ma dobry dzień to potrafi być bardzo groźny dla każdego rywala. Musimy dorzucić coś ekstra, by wywieźć punkty.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?