Kosta Runjaic przed Widzewem: To będzie dla nas najważniejszy do tej pory mecz

Krzysztof Kowalski
Krzysztof Kowalski
PKO Ekstraklasa. W piątek dwunasty w tabeli Widzew Łódź stanie naprzeciw szóstej Legii Warszawa. - Jesteśmy fizycznie i mentalnie gotowi na ten klasyk - ocenił trener Kosta Runjaic. Początek spotkania o godzinie 20:30.

Widzew i Legia zmierzą się w lidze po raz pierwszy od listopada 2013 roku. W piątkowy wieczór na stadionie przy al. Piłsudskiego pojawi się komplet publiczności. Zainteresowanie klasykiem jest tak duże, że gdyby stadion mógł pomieścić np. 50 tysięcy kibiców, to zapełniłby się bez najmniejszych kłopotów.

- Mamy nadzieję, że zgotujemy prawdziwą ucztę piłkarską. To będzie kolejny mecz piątkowy, bardzo podoba mi się taki termin. To dobry sposób na udane wejście w weekend. Nie ma potrzeby dodatkowej motywacji zawodników - powiedział na przedmeczowej konferencji Kosta Runjaic.

Beniaminek z Łodzi po czterech kolejkach ma na koncie cztery "oczka" i plasuje się w dolnej połowie tabeli. - Szanujemy każdego rywala, z którym się mierzymy. Muszę powiedzieć, że podoba mi się gra Widzewa. Skupiają się na tworzeniu sytuacji, nie szukają wyłącznie długich piłek. Wytworzyli sobie pewną markę. Będą oczywiście grać w domu, więc będzie to dla nich mecz sezonu. Również dla nas będzie to do tej pory najważniejszy mecz - zaznaczył szkoleniowiec Legii.

Zespół ze stolicy w dorobku ma siedem punktów. W zeszłej kolejce ograł u siebie Piasta Gliwice (2:0). - Mamy 7 na 12 punktów, więc nie możemy być w stu procentach zadowoleni. Być może mogliśmy się pokusić o przynajmniej ten jeden punkt więcej. Na czele tabeli jest Wisła Płock, która wygrała cztery spotkania. Wiadomo jednak, że to wszystko się wyrówna. Ważne jest to, żeby nie dać odskoczyć czubowi tabeli. Musimy solidnie punktować, a to będzie procentowało - stwierdził Runjaic.

- Mam nadzieję, że Widzew pozostanie wierny swoim ideałom – grze do przodu, tworzeniu okazji. To służy mi jako trenerowi, ale też mojej drużynie. W takiej sytuacji mecz będzie ciekawy dla widzów i zyska mocno na wartości. Obydwie drużyny mogą tworzyć więcej okazji, co tworzy emocje - zakończył trener legionistów.

Za nami cztery kolejki PKO Ekstraklasy, czyli blisko 12 procent całego sezonu. Mało, dużo? W przypadku mistrza Polski dużo, skoro zajmuje przedostatnie miejsce z dorobkiem ledwie punktu, tracąc do lidera aż jedenaście. Władze Lecha Poznań są ostro krytykowane za transfery: ich tempo, sposób przeprowadzenia, rodzaj transakcji (głównie wypożyczenia) i wreszcie za konkretne wybory, przez które udział w europejskich pucharach wydaje się być mglistym marzeniem. Sprawdziliśmy, kto oprócz Kolejorza nie ma się czym poszczycić w kwestii wzmocnień.

Kto zawalił okienko? Nietrafione (i pechowe) transfery w Ekstraklasie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24