Nie wygląda Pan na całkiem zadowolonego...
Co ja mam zrobić, żeby oni zaczęli grać w piłkę. Zbyt nerwowo to wszystko przebiega. Może dlatego, ze oni naprawdę bardzo chcą wygrać.
Ale sam wynik musi cieszyć.
Zaangażowanie i walka jest, a ze zwycięstwa oczywiście mogę być zadowolony. Tyle że brakuje mi grania. Za często pozbywamy się piłki. Pracujemy nad tym i będziemy cały czas pracować, bo brakuje mi płynności, a mam zawodników, którzy wiem, ze grać umieją. Niepotrzebnie po trzech-czterech podaniach oddajemy przeciwnikowi piłkę. Tak nie da się skonstruować sytuacji, potrzeba ich więcej.
Defensywa i bramkarz kilka razy uratowali to zwycięstwo.
Cała drużyna gra dobrze w defensywie, ale mamy problem z ofensywą. To co wspominałem, za często pozbywamy się piłki i to jest nasz największy problem. Dlatego nie możemy stworzyć sytuacji.
Był Pan niezadowolony z gry Arkadiusza Mysony, że zmienił go Pan już w przerwie? Z naszej perspektywy dobrze sobie radził...
Podjąłem taką decyzję bo chciałem, żeby inaczej grali po bokach, trochę szerzej. Arek jest dobrym zawodnikiem, był aktywny i w następnym meczu z powrotem będzie potrzebny, na pewno się przyda.
A Tomasz Kowalski? Nie wniósł dziś zbyt wiele...
Tomek jest po kontuzji i to nie jest tak, że od razu zagra perfekcyjnie. Zawodnicy nie mają ogrania, wszystko kształtuje się w czasie spotkania. Potrzeba nam gry i dlatego pewnie jakoś w tym tygodniu, ponieważ jest przerwa, zrobimy jakiś mecz. Nie mamy wielu okazji do tego poza ligowym rozgrywkami.
Notowała: Monika W.
Przeczytaj także relację z sobotniego spotkania rezerw Pogoni Siedlce z Łódzkim Klubem Sportowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?