Krzysztof Piątek jako strzał w dziesiątkę - orzekł "Bild"
"Bild" wziął pod uwagę wyłącznie letnie ruchy transferowe w najmocniejszych ligach. Na liście znaleźli się więc piłkarze z Premier League, Bundesligi, Ligue 1, La Ligi czy Serie A. W zaszczytnym gronie znalazł się jeden Polak - Krzysztof Piątek. W uzasadnieniu decyzji przy jego fotografii czytamy: z 17 golami w 17 występach znalazł się na celowniku topowych klubów z Europy.
Z Serie A do zestawienia załapał się jeszcze tylko Cristiano Ronaldo (Juventus). Poza tą dwójką na liście są: Paco Alcacer (Borussia Dortmund), Matteo Guendouzi (Arsenal Londyn), Alassane Plea (Borussia Moenchengladbach), Juan Bernat (Paris Saint-Germain), Filip Kostić (Eintracht Frankfurt), Axel Witsel (Borussia Dortmund), Lucas Torreira (Arsenal Londyn), Arthur (FC Barcelona), Reiss Nelson (TSG 1899 Hoffenheim), Rodri (Atletico Madryt), Richarlison (Everton), Andre Silva (Sevilla) czy Alisson (FC Liverpool).
Ile kosztował Krzysztof Piątek?
Krzysztof Piątek przeszedł do Genoi z Cracovii od razu po zakończeniu poprzedniego sezonu. Potwierdzenie transferu nastąpiło 8 czerwca. Polak podpisał umowę do końca czerwca 2022 roku, a Włosi zgodzili się przelać na konto "Pasów" kwotę 4,5 mln euro. Świetna dyspozycja w Serie A sprawiła, że wartość zawodnika potroiła się już w październiku. Według fachowego portalu Transfermarkt był on wtedy wart 15 mln euro.
W nowym zestawieniu wartość Krzysztofa Piątka będzie jeszcze wyższa. Napastnik Genoi nie przestał bowiem strzelać. W samej Serie A zdążył trafić aż jedenaście razy - więcej niż sam Ronaldo (10). Jego postępy obserwują skauci od FC Barcelony po Bayern Monachium.
W reprezentacji Polski Krzysztof Piątek rozegrał do tej pory dwa mecze. Debiutanckiego gola strzelił w przegranym 2:3 spotkaniu Ligi Narodów z Portugalią.
TRANSFERY w GOL24
ZOBACZ KONIECZNIE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?